Na ul. Moniuszki jako pierwszą wysłaliśmy jednostkę straży pożarnej z Rzepina - powiedział nam przed chwilą Marek Koroluk rzecznik PSP Słubice. Na miejscu była już policja, a funkcjonariusze ewakuowali pogorzelców. W wyniku pożaru nikt nie ucierpiał. Dyżurny słubickiej straży od razu wysłał jednostki JRG ze Słubic i OSP z okolicznych miejscowości. Łącznie w akcji gaśniczej udział brało 6 jednostek straży pożarnej (25 osób).
- Nasze działania polegały na podaniu trzech prądów wody, jednego do środka i dwóch na zewnątrz - mówił M. Koroluk. Strażacy pożar zlokalizowali na poddaszu, gdzie po prostu spaliło się wszystko. Przyczyny jeszcze nie znamy i ustalą ją biegli - dodał.
- Zajmujemy się już tą sprawą - powiedział nam burmistrz Rzepina Andrzej Skałuba. Na miejsce wysłaliśmy pracowników Urzędu Miejskiego, żeby zabezpieczyli obiekt przed włamaniem. Na chwilę obecną nie da się w tym domu zamieszkać, więc zapewniliśmy rodzinie dach nad głową w postaci pokoju w szkolnym internacie - dodał. A. Skałuba.
Rodzina zostanie również objęta pomocą materialną i finansową przez Ośrodek Pomocy Społecznej w Rzepinie - zapewnił nas kierownik OPS Sławomir Karatysz.
Działania zakończyły się ok godz. 9.01.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?