W Starym Kurowie jak zrobi się cieplej - otworzą pierwszego w gminie Orlika

Jest boisko do kosza i do piłki nożnej. Dwie wielkie bramki, spore drewniane szatnie i elegancka sztuczna trawa. Wszystko otoczone wielkim zielonym płotem z siatki. Tak wygląda oddany kilka dni temu do użytku pierwszy w gminie Orlik, czyli boisko wielofunkcyjne.

- Jest super. Wszystko nowe, murawa równa, tylko grać. Jak zrobi się ciepło mam nadzieję, że będzie boisko otwarte dla wszystkich, nie tylko dla szkoły - mówi Wojtek. Chłopak nie ma o co się martwić. - Orlik był budowany dla wszystkich naszych mieszkańców. Jak zrobi się cieplej będzie można tu grać do woli - zapewnia wójt Starego Kurowa Wiesław Własak.

Boisko ma wszystkie potrzebne pozwolenia m. in. Sanepidu. Kilka dni temu był główny odbiór techniczny. Jak nas zapewniano w Urzędzie Gminy - wszystko gra, pozwolenia na użytkowanie też jest już wydane. Oficjalne otwarcie Orlika blokuje …pogoda. - Nie będziemy raczej czekali z tym do wiosny. Jak w styczniu będzie kilka dni słonecznych i cieplejszych oficjalnie je otworzymy - zapowiada wójt.

Mają być zaproszeni goście, będzie hucznie i z pompą. Orlik jednak nie znajduje się przy szkole. Wybudowano go naprzeciwko miejscowego tartaku, niedaleko ul. Żymierskiego. Aby tam dojść z centrum wsi, potrzeba kilku minut. Obok boiska wybudowano parking na ok. 15 miejsc.

Orlik 2012, bo tak brzmi jego prawidłowa nazwa, to program rządowy, który zakłada by do 2012 roku wybudować w Polsce tysiące nowych boisk. Wszystkie mają takie same wymiary i identyczny wygląd. Rząd na każde boisko daje 333 tys. zł, drugie tyle dokłada Urząd Marszałkowski, a pozostałą kwotę wykłada dany magistrat.

W przypadku Starego Kurowa było to grubo ponad 500 tys. zł. - Wszystko jest zgodne z wymaganiami - podkreśla kierownik do spraw inwestycji w miejscowym urzędzie Artur Bieniek. Teraz tylko czekać na otwarcie i lepszą pogodę.