Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Stelmecie czeka praca

Redakcja
Artur Baturo czuwa nad tym, aby architektura ogrodowa zyskała odpowiednią barwę.
Artur Baturo czuwa nad tym, aby architektura ogrodowa zyskała odpowiednią barwę. Mariusz Kapała
Stelmet poszukuje pracowników. Chce od zaraz przyjąć 60 osób. Fachowców oraz ludzi do przeszkolenia. Powodem jest konieczność zwiększenia produkcji, głównie do Niemiec i Francji.

Prezes Stelmetu Stanisław Bieńkowski przekonuje, że mimo kryzysu na Zachodzie, jego firma radzi sobie nadzwyczaj dobrze. - My też odczuliśmy te zawirowania, ale najważniejsze, że klienci nie odwrócili się od nas. Jeśli już z czegoś rezygnowali, to z tego drogiego asortymentu. Na przykład wcześniej Francuzi i Niemcy wybierali płoty za 40 euro, a w ostatnich latach raczej te za 20-25 euro.

Prezes dodaje, że dostosowanie się do potrzeb klienta jest w jego firmie najważniejsze. Przykładem jest uruchomienie przed kilkoma dniami linii do impregnacji drewna w kilku kolorach. Dotychczas wyroby tzw. architektury ogrodowej, a więc różnego rodzaju płotów, pergoli, altan, które trafiają do ogródków, ale też do parków i na tarasy, były produkowane w dwóch kolorach. Zielonym i brązowym. Ale od pewnego czasu do siedziby spółki docierały sygnały, że to zbyt skąpa paleta barw.

Więcej w poniedziałkowym wydaniu ,,Gazety Lubuskiej”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska