Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Szkole Podstawowej nr 8 w Nowej Soli realizowany jest projekt "Radosna Szkoła"

Filip Pobihuszka 68 387 52 87 [email protected]
Podczas gdy na zewnątrz szkoły trwa budowa placu zabaw, dzieciaki szaleją w nowiuteńkiej sali zabaw.
Podczas gdy na zewnątrz szkoły trwa budowa placu zabaw, dzieciaki szaleją w nowiuteńkiej sali zabaw. Fot. Filip Pobihuszka
Nowosolska "ósemka" jest swego rodzaju jaskółką, jeśli chodzi o realizację ministerialnego projektu "Radosna Szkoła", który zakłada stworzenie sal i placów zabaw w szkołach podstawowych na terenie całego kraju.

W podstawówkach powoli przybywa sześciolatków, które za dwa lata mają zostać objęte obowiązkiem szkolnym. W związku z tym ministerstwo wpadło na pomysł, jak umilić maluchom życie. Program rządowy "Radosna Szkoła" ma w swoim zamierzeniu stworzyć dzieciom odpowiednie warunki, dzięki którym łatwiej im będzie rozpocząć swoją edukację. Sprawdziliśmy, jak to wygląda w Nowej Soli.
Okazuje się, że o ile sale, jako inwestycja wymagająca mniejszego wkładu finansowego, są już w kilku miejskich podstawówkach, tak plac zabaw powstaje póki co, tylko w SP nr 8. - Rok temu, tuż po starcie projektu, przygotowaliśmy dwa wnioski, które zostały zakwalifikowane przez kuratora oświaty - mówi dyrektor "ósemki", Julian Michalik. - Koszty pokrywa zarówno ministerstwo jak i organ prowadzący szkołę. W przypadku placu zabaw całkowity koszt inwestycji to 170 tys. zł - dodaje.

Wymogi, jakie musi spełniać zarówno sala jak i plac, są ściśle określone przez ministerialne zalecenia. - Plac będzie składał się części zielonej, gdzie posadzony zostanie trawnik, oraz pomarańczowej, z nawierzchnią sztuczną, która ma zadanie zapewnić bezpieczny upadek z wysokości ok. 3 metrów - tłumaczy Krzysztof Wojciechowski ze SP nr 8. - Sprzęty takie jak huśtawki, karuzele czy piaskownice nie są zalecane przez ministerstwo, toteż na placu będzie można spotkać np. ściankę wspinaczkową - wyjaśnia.
Wymagania ministerstwa są tak rygorystyczne, że nie każda firma budowlana chciała podjąć się realizacji inwestycji. W końcu jednak do prac przystąpiła ekipa aż ze Szczecina. - Termin realizacji to 60 dni, ale podejrzewam, że wszystko może pójść dużo sprawniej - mówi J. Michalik.
Tymczasem w sali sąsiadującej ze szkolną świetlicą działa już sala zabaw, z której mogą korzystać najmłodsi uczniowie. - Dzięki kilku roszadom udało nam się zlokalizować ją tuż przy świetlicy, z której korzysta przecież blisko setka uczniów - mówi Teresa Myszko ze SP nr 8.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska