Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W szkole podstawowej nr 8 w Żarach zbierają na plac zabaw

Aleksandra Łuczyńska
Loteria fantowa, aukcja piłek Andrzeja Niedzielana, Sebastian Dudka i wiele innych atrakcji. Na festyn w żarskiej ósemce przyszły tłumy.
Loteria fantowa, aukcja piłek Andrzeja Niedzielana, Sebastian Dudka i wiele innych atrakcji. Na festyn w żarskiej ósemce przyszły tłumy. fot. Aleksandra Łuczyńska
Rodzice uczniów SP - 8 w Żarach zorganizowali festyn, podczas którego zbierano pieniądze na budowę placu zabaw na terenie szkoły. To dopiero początek akcji. Jak obliczono, na inwestycję trzeba wydać ok. 60 tys. zł.

W sobotnie popołudnie żarską ósemkę odwiedziło co najmniej kilkaset osób. Głównie byli to rodzice oraz sami uczniowie, ale także dorośli, którzy zamierzają niebawem posłać swoje pociechy do szkoły.

Atrakcji, jakie przygotowano dla starszych i młodszych było co niemiara, jednak to nie najważniejszy powód dla którego zorganizowano ten prawdziwie rodzinny festyn. Od kilku tygodni trwa zbiórka pieniędzy na budowę placu zabaw. Suma potrzebna do jego zakupu i montażu jest niemała, bo całość może kosztować nawet 60 tys. złotych. Jednak organizatorzy zbiórki, członkowie rady rodziców SP -8, nie mają wątpliwości, że choć cena jest wysoka, pieniądze się nie zmarnują. W końcu chodzi o dzieci, ich rozwój, nie tylko zabawę.

Coś dla ruchu

Jak tłumaczą rodzice, akcję rozpoczęto głównie w trosce o sześciolatki, które zgodnie z ustawą, mają niebawem zasiąść w szkolnych ławkach. Plac będzie służył także uczniom klas czwartych i młodszych.

Izabela Zwierz, przewodnicząca rady rodziców opowiada: - To nie będą zwykłe huśtawki czy piaskownica, chodzi o miejsce, w którym będzie można przeprowadzić nawet lekcje wychowania fizycznego - tłumaczy. - Sześciolatkom, które pójdą do szkoły dosyć ciężko będzie wysiedzieć na lekcji 45 minut, to będzie dla nich idealne miejsce do zabawy. Ale chodzi przede wszystkim o możliwość rozwoju, w czasach, kiedy plagą są różnego rodzaju choroby, zwyrodnienia kręgosłupa, dodatkowa okazja do ruchu może być dla nich zbawienna. Poza tym chcieliśmy pokazać, że piknik to nie tylko okazja do jedzenia, ale też łączenia przyjemnego z pożytecznym.

Szczytny cel

- Na pewno taka inicjatywa przyniesie wiele korzyści dla uczniów naszej szkoły - mówi dyrektor placówki, Tomasz Muńko. - Mamy nadzieję, że plac będzie służył dzieciom przez wiele lat. To będzie dla nich prawdziwa atrakcja.

Jak na pomysł reagują uczniowie? Nie posiadają się z radości. Wielu z nich wzięło czynny udział w zbiórce podczas festynu. - To szczytny cel - mówi nieśmiało dziesięcioletnia Nikola. - Na razie możemy się bawić tylko na placach w mieście, a teraz będzie mieć też w szkole. Może będzie jeszcze fajniejszy nasz tamten.
I. Zwierz nie kryje nadziei, że inicjatywę będą wspierać finansowo także władze miasta. - Być może ósemka będzie pierwszą szkołą w Żarach z placem. Pomoc na pewno się przyda, na razie w akcji bardzo pomogli nam sponsorzy, różnego rodzaju firmy, większe, mniejsze, osoby prywatne. Odzew jest rzeczywiście ogromny, ale kiedy uda nam się uzbierać potrzebną sumę - tego nie wiemy - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska