W szkole podstawowej w Miodnicy realizowany jest duży projekt unijny

Od miesiąca w szkole podstawowej w Miodnicy realizowany jest spory projekt unijny. - Zajęcia nie kończą się u nas po ostatnim lekcyjnym dzwonku - zapewnia dyrektorka placówki Anna Kuczak.
Zajęcia pozalekcyjne za unijne pieniądze są organizowane w ramach programu "KaMaSz". - To skrót od nazwy Każdy ma szansę - wyjaśnia szefowa szkoły. Dodaje, że przed kilkoma miesiącami udało się pozyskać sporą kwotę na te zajęcia - aż 137 tys. zł. - To poważny zastrzyk finansowy, dzięki temu każdy może ciekawie spędzić czas - opowiada A. Kuczak.

Zajęcia pozalekcyjne ma zapewnionych 78 uczniów, czyli wszyscy w szkole - od zerówki do szóstoklasistów.
Zajęcia są podzielone na trzy bloki tematyczne. Niektórzy mogą podciągnąć się w nauce. Jednym z przedmiotów jest matematyka. Jej nauczycielka Iwona Michalska zapewnia, że nie są to kolejne teoretyczne lekcje. - Częściowo prowadzę zajęcia w klasie, a częściowo w pracowni komputerowej - tłumaczy.

Tam dzieciaki pracują w grupach, wykorzystując internet. - Realizujemy program, który można potem wykorzystać w życiu codziennym - mówi matematyczka. Chodzi np. o obliczenia czasu, projektowanie domowego budżetu, wyliczenia, jak zrobić korzystnie zakupy.

Uczniowie zapewniają, że dzięki temu polubili taką matematykę. Z zapałem zabrali się też za język polski, podany w bardzo sprytny sposób. - Nie może być nic ciekawszego niż robienie gazetki, choć na razie tylko szkolnej - podkreślają Patrycja Deptuła, Julia Chochła i Wiktoria Duras.
Interesuje je opisywanie życia szkolnego, a także wywiady z ciekawymi ludźmi, fotografowanie zabytków. - Na fotografowaniu przygoda z dziennikarstwem się nie skończy. Zmierzamy kupić kamerę - zapowiada dyrektorka.
Kolejny blok programowy to zajęcia fizyczno-zdrowotne, czyli wyjazdy na basen do Żar. Zakończą się one egzaminem na kartę pływacką. W ramach tego bloku przewidziano także zajęcia poprawiające wymowę. - Tutaj jest sporo do zrobienia - zapowiada nauczycielka języka polskiego Dorota Dobias. - Będziemy się starali zaradzić problemom z wymową, ale dzieci muszą dużo pracować w domu.

Trzeci blok to rozwijanie logicznego myślenia i nauka tańca hip-hop. Nikogo nie trzeba przekonywać do szachów. Grają w nie m. in. Jacek Duda i Kuba Ochrymczuk. -Gra w szachy to bardzo pożyteczne zajęcie - zachwala nauczycielka edukacji wczesnoszkolnej Jolanta Jaworska.

Na koniec roku szkolnego planowane jest wielkie podsumowanie programu. Kuszące są trzy cenne nagrody w konkursie dla szóstoklasistów "Szóstak na szóstkę". - To wszystko powinno zmotywować do osiągania lepszych wyników w końcowych sprawdzianach - ocenia A. Kuczak. Dodaje, że na koniec roku szkolnego przewidziany jest turniej szachowy dla każdej grupy wiekowej. Dla szóstoklasistów i najlepszych szachistów przewidziane są też cenne nagrody. Natomiast wszyscy uczniowie klas 4-6, którzy poprawią swoje wyniki w nauce, w nagrodę pojadą na jednodniową wycieczkę. - Te nagrody na pewno kuszą i liczę, że pomogą w osiąganiu lepszych wyników w nauce - podsumowuje A. Kuczak.