W TYCH ZAWODACH JEST WIĘCEJ OFERT PRACY NIŻ CHĘTNYCH

W TYCH ZAWODACH JEST WIĘCEJ OFERT PRACY NIŻ CHĘTNYCH

W TYCH ZAWODACH JEST WIĘCEJ OFERT PRACY NIŻ CHĘTNYCH

1. Operatorzy i monterzy maszyn i urządzeń (do szycia, do formowania wyrobów z tworzyw sztucznych, suwnic, zgrzewarek, pras w produkcji drzewnej, automatycznych linii obróbki skrawaniem, maszyn i urządzeń wikliniarskich; monterzy: podzespołów i zespołów elektronicznych, sprzętu oświetleniowego i lamp elektrycznych).

2. Technicy i średni personel: doradca inwestycyjny, pośrednik pracy, opiekunka środowiskowa, asystent bankowości, telemarketer, opiekun w domu pomocy społecznej.

3. Specjaliści: inżynier budowy dróg, inżynier geodeta, inspektor nadzoru bankowego, nauczyciele szkół podstawowych, diagnosta laboratoryjny, wychowawca w placówkach oświatowych, wychowawczych i opiekuńczych, specjalista zdrowia publicznego.

4. Robotnicy przemysłowi i rzemieślnicy: zdobnik szkła, piekarze, cukiernicy, sortowacz materiałów drzewnych, monterzy elektronicy, zgrzewacz, konserwator budynków.

5. Pracownicy przy pracach prostych: robotnik polowy, robotnik pomocniczy transportu i tragarze, odczytywacz liczników, robotnik gospodarczy, szklarniowy, robotnik przy myciu części i zespołów.

6. Pracownicy usług osobistych i sprzedawcy: bukieciarz, sprzedawcy i demonstratorzy, strażnik leśny, manikiurzystka, strażak.

7. Pracownicy biurowi: sekretarka, kasjer handlowy, pracownik biurowy, kasjer bankowy, ekspedient pocztowy, pracownik kancelaryjny.

8. Robotnik leśny, ogrodnik i rybak.

(na podst. danych Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Zielonej Górze)

Plusem etatu jest: regularne wynagrodzenie, przygotowane miejsce pracy i zakres obowiązków, brak zmartwień o biurokrację związaną z zatrudnieniem, prawo do urlopu i przywilejów pracownika etatowego. Są ludzie urodzeni do pracy na etacie, a są tacy, którym szybko uwiera podległość pod szefa i zatrudnienie w określonych ramach.
Dziś przypominamy abecadło przygotowań do szukania pracy na etacie. Niby to już wiemy, ale gdy przychodzi do konkretów wciąż popełniamy błędy. A musimy pamiętać, że startujemy w tłumie i nie łatwo się wyrwać z niego na prowadzenie. Jeśli pracodawca najpierw zobaczy niechlujne CV, potem list motywacyjny ze źle napisaną nazwą firmy i wreszcie usłyszy od kandydata, że ten nic nie wie o miejscu, gdzie chce pracować - to na pewno nie przyjmie go do pracy.

PISZESZ CV. Niby wszystko na ten temat wiesz, ale... Pamiętaj! Piszesz dane personalne, wykształcenie, szkolenia, doświadczenie zawodowe i tylko te, które związane są z pracą, o którą się starasz, znajomość języków obcych i obsługa komputera, zainteresowania. Dokumenty piszesz na komputerze, na białym papierze formatu A4, objętość nie większa niż dwie strony. NIE KŁAM! Pisz zwięźle. Kontakty od osób, które mogą udzielić ci referencji, podawaj tylko wtedy gdy jesteś pewien ich opinii o tobie.

LIST MOTYWACYJNY. Krótki i konkretny. Na jedną czwartą strony podaniowego, napisany na komputerze, chyba że firma życzy sobie inaczej. Nie powtarzaj informacji z CV. Nie bądź gołosłowny - jeśli jesteś pełen inicjatywy, podaj przykład z poprzedniej pracy. Nie rób błędów - językowych i merytorycznych (np. źle napiszesz nazwę firmy, stanowiska, itd.). Jeśli piszesz bezpośrednio do pracodawcy, podaj swoje konkretne doświadczenia. Jeśli dokument jest dla agencji, przedstaw swoje oczekiwania zawodowe. Wyjaśnij, jakie stanowisko i jaka branża najbardziej nam odpowiada.

GDY ODPOWIADASZ NA OGŁOSZENIE. W liście odnieś się do treści oferty, napisz o swoich cechach, które są potrzebne na tym stanowisku. Podkreśl te doświadczenia z dotychczasowej pracy, które są zgodne z podanymi oczekiwaniami w ogłoszeniu.

GDY NIE MA OGŁOSZENIA. Możesz przecież złożyć dokumenty w firmie, która oficjalnie nie szuka pracowników. Wtedy musisz w liście napisać skąd twoje zainteresowanie właśnie tym miejscem, co wiesz o firmie i dlaczego uważasz, że jesteś dobrym kandydatem.

PRZED ROZMOWĄ Z PRACODAWCĄ. Tu kandydaci popełniają najwięcej błędów. Idą na rozmowę i nic nie wiedzą o firmie. I na tym od razu się przekreślają. Poza tym zbierając informacje o swoim ewentualnym pracodawcy dowiesz się, czy jest stabilny, jakie ma plany rozwojowe, a to ma przecież związek z tobą. Dowiedz się jak duża jest firma, czy jej dochody rosną, kto jest właścicielem. Szukaj tych wiadomości w internecie, na forach dyskusyjnych, w mediach (archiwach prasowych), zbierz informacje wśród znajomych. Obejrzyj siedzibę, dotyczy to zarówno dużej firmy jak i kiosku, w którym potrzebują sprzedawcy.

ĆWICZENIA PRZED PREZENTACJĄ. Tak to nie żarty. Wypisz to co o sobie chciałbyś powiedzieć przyszłemu pracodawcy, dlaczego warto właśnie ciebie przyjąć do pracy. Unikaj banalnych odpowiedzi na standardowe w takich sytuacjach pytania.

POMYŚL O SOBIE DOBRZE. Przed rozmową nastaw się dobrze do osób, z którymi będziesz rozmawiać, choć nie musi to być łatwe i dobrze myśl o sobie samym. W końcu masz być idealnym kandydatem.