Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Zbąszyniu nie chcą likwidacji obwodu drogowego?

EUGENIUSZ KURZAWA 0 68 324 88 54 [email protected]
Do tej pory Obwód Drogowy nr 2 - którego pracownik Rafał Wieczorek właśnie korzysta zaplecza magazynowego - mieścił się na terenach SUR-u; w planie zarządu powiatu jest przeniesienie placówki do Starego Tomyśla
Do tej pory Obwód Drogowy nr 2 - którego pracownik Rafał Wieczorek właśnie korzysta zaplecza magazynowego - mieścił się na terenach SUR-u; w planie zarządu powiatu jest przeniesienie placówki do Starego Tomyśla fot. Krzysztof Kubasiewicz
Trafiło do nas pismo 14 sołtysów gminy Zbąszyń. Wszyscy protestują przeciwko likwidacji Obwodu Drogowego nr 2, zlokalizowanego w mieście. Po rozmowie z "GL" niektórzy z nich jednak wycofali się z protestu. Pada opinia, iż sprawa ma podtekst polityczny.

W Zbąszyniu chcą, żeby nie likwidować wszystkich instytucji powiatowych istniejących w mieście

Akcja: "podpisy sołtysów"

Trafiło do nas pismo 14 sołtysów. Protestują przeciwko likwidacji Obwodu Drogowego nr 2, zlokalizowanego w mieście. Po rozmowie z "GL" niektórzy z nich wycofali się z protestu.

- Wycofuję się z tego, choć w pierwszym odruchu podpisałem - stwierdza Wojciech Winiarz, sołtys Przyprostyni. - Ale okazało się, iż nasz starosta nic o tym nie wie, a z nami, przynajmniej ze mną, nikt tego pisma nie uzgadniał. Chodzi o to, że pan Ptak liczył na dalsze pieniądze za dzierżawę terenu, a tu obwód likwidują...

Skąd ten problem?

W powiecie nowotomyskim są dwa obwody drogowe. Jeden w Opalenicy (czterech ludzi i majster), drugi Zbąszyniu (trzech pracowników plus majster). Podlegają Powiatowemu Zarządowi Dróg. Zajmują się na co dzień "zaklejaniem" dziur w jezdniach, naprawianiem połamanych znaków drogowych, pilnują odśnieżania, wykonują prace doraźne, niezwykle potrzebne.

- Dzwoni do mnie sołtys jakiejś wsi i mówi co się zepsuło, co trzeba naprawić - wskazuje Grzegorz Kasprzak, majster w Obwodzie nr 2. Placówki te są blisko mieszkańców i od ręki reagują na ich potrzeby. Pewnie dlatego 14 sołtysów podpisało list. Apelują do władz powiatowych o pozostawienie obwodu w mieście.
- Obwód się przydaje, zwłaszcza, że mamy spory ruch, głównie tirów jadących w kierunku Chlastawy - uważa Jan Kostyra, sołtys Nądni.

- Jestem nowa jako sołtyska, ale obdzwoniłam innych, zasięgnęłam opinii rady sołeckiej, w końcu podpisałam - mówi Iwona Zielińska, sołtyska Strzyżewa.

Argumenty starosty

- Próbuję działać po gospodarsku, ograniczać koszta funkcjonowania powiatu, tymczasem spotykam się z akcją polityczną skierowaną przeciwko mnie - starosta Andrzej Wilkoński jest zdenerwowany i rozżalony. Fakt, iż jest starostą nowotomyskim, ale jest też zbąszynianinem. Dziwi go, że stawia się sprawę tak, jakby działał przeciwko swemu miastu.

- W czerwcu zakończy działalność Zespół Szkół Rolniczych w Starym Tomyślu, wsi 3 km od Nowego - relacjonuje Wilkoński. - Pojawi się spore zaplecze, które może pozostać niewykorzystane. Dlatego skomasowane obwody ze Zbąszynia i Opalenicy chcemy ulokować w tym miejscu. Ta placówka nadal będzie obsługiwała gminy, będzie "do dyspozycji" sołtysów wszędzie gdzie biegną drogi powiatowe. Pracownicy nie stracą zajęcia, będą robić to, co do tej pory.
Wilkoński sugeruje, iż "za podpisami" sołtysów stoi Tadeusz Ptak, prezes Spółdzielni Usług Rolniczych, która do tej pory dzierżawiła teren i pomieszczenia Obwodowi nr 2. Miał z tego 37 tys. zł rocznie czynszu. - I o te 37 tys. zł ta cała zadyma? - dziwi się starosta. - Szkoda, że nie próbowano podjąć merytorycznej dyskusji, tylko podpuszczono sołtysów. Zresztą niektórzy potem dzwonili do mnie i przepraszali za ten podpis...

- Nieprawda, że to polityka i że idzie o 37 tys. zł, po prostu zależy mi, żeby obwód, także jako instytucja powiatowa, pozostał w naszym mieście - odpowiada T. Ptak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska