Przykładem tego, że sporty walki są w Lubuskiem popularne była grudniowa gala w Nowej Soli, w której Tomasz Makowski zdobył tytuł mistrza świata K-1, a na wiele dni przed imprezą biletów już nie było. Teraz wojownicy zawitają do Zielonej Góry, ale to będzie inny spektakl. Oglądacie "Pudziana"? Właśnie takie pojedynki obejrzycie w Winnym Grodzie, choć zawodnicy oczywiście nie będą tego pokroju.
- Wasz region ma olbrzymi potencjał jeśli chodzi o zawodników, ale także kibiców - twierdzi organizatorka imprezy Iga Kaszur. - To tu bardzo popularny sport, zagłębie talentów, więc wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom.
Podczas gali zostanie rozegranych 13 pojedynków, w tym sześć amatorskich i siedem zawodników znacznie bardziej doświadczonych. Na początku zobaczymy w akcji naszych reprezentantów, którzy w większości dopiero debiutują w tej dyscyplinie, a każdy z nich wywodzi się z innej sztuki walki. Najwięcej zawodników wystawia nowy klub CRiM Fight Club Zielona Góra, który zrzesza pod skrzydłami trenera i założyciela Marcina Kotasa zawodników, którzy do tej pory uprawiali tylko swoje dyscypliny. I tak Jarosław Bryła wywodzi się z boksu, Marcin Bilman z karate, Piotr Gular z ju-jitsu, a doświadczony już Miłosz Grobelny i Szymon Jastrząb ze szkoły Linke Gold Team z brazylijskiego ju-jitsu. Ostatnim, ale również jednym z faworytów jest jedyny kickbokser w stawce, podopieczny Tomasza Paska z Akademii Sztuk Walki Knockaut, Przemysław Pilip.
- Od dłuższego czasu nosiłem się z zamiarem wystartowania w MMA - twierdzi Pilip. - Dzięki olbrzymiej pomocy trenera udało się załatwić tę walkę i teraz trzeba po prostu ją wygrać. Ostatnio jestem na fali, dobrze mi idzie, więc jestem dobrej myśli.
Impreza odbędzie się w sobotę, ale już według organizatorów grubo ponad połowa z tysiąca przygotowanych biletów została wyprzedana. Czy będzie takim samym sukcesem jak gala Makowskiego?
- Trudno powiedzieć, ale dobrze, że takie rzeczy dzieją się w mieście, bo jest to promocja sportów walki - twierdzi popularny "Maku". - Przede wszystkim jest to jednak inny rodzaj pojedynków, choć na pewno bardzo ciekawy. Przecież tu spotykają się zawodnicy z zupełnie innych stylów i wynik często jest ciężki do przewidzenia. Przykładowo kickobokser znacznie większe szanse ma w stójce, a zapaśnik czy judoka w parterze. Może czasem szanse nie są wyrównane, ale zawodnicy muszą po prostu korzystać z chwili i wykorzystywać swoją przewagę.
Ciekawostką jest też to, że na gali pojawią się słynne postacie. Pierwszy to mistrz olimpijski i świata w judo, a dziś czołowy zawodnik MMA Paweł Nastula, a także słynny z pierwszej walki Mariusza Pudzianowskiego, bokser Marcin Najman. Pewne jest, że emocji w sobotnią noc na pewno nie zabraknie!
GDZIE, KIEDY I ZA ILE
Gala "Extreme Fight Arena" - sobota od godz. 18.30 w hali MOSiR-u przy ul. Urszuli
Bilety: sektor A (trybuny) - 40zł, sektor B (sala) - 50zł, sektor C (hala bliżej klatki) - 60zł, VIP (wokół klatki) - 500zł - można kupić na stronie internetowej http://www.fightarena.pl, w punktach przy ul. Kasprowicza 11, Wrocławskiej 69 i Armii Krajowej 15 (Sulechów) oraz w dniu gali przy wejściu na halę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?