PKO Ekstraklasa. Jedna kolejka a tyle się zadziało! Doszło do podmiany lidera, zadebiutował były selekcjoner, Legia nie odczarowała Niecieczy...

W naszej jedenastce znajdziecie:
- dwóch młodzieżowców i dziewięciu seniorów
- siedmiu Polaków, Czecha, Ormianina, Portugalczyka i Szweda
- po dwóch piłkarzy Piasta, Warty i Zagłębia, po jednym Górnika, Jagiellonii, Lechii, Pogoni i Wisły Kraków

Bramkarz: Daniel Bielica (Górnik Zabrze)

Wprawdzie bez czystego konta, ale bardzo rzetelnie zapracował na wysoką notę. W meczu z Rakowem Częstochowa czuł grę, dzięki czemu wiedział, gdzie stanąć, by poradzić sobie ze strzałami. Do pełni szczęścia zabrakło jedynie wyczucia karnego.

W naszej jedenastce po raz drugi w sezonie.

Wyróżnieni boczni i środkowi obrońcy:

Filip Koperski (Lechia Gdańsk) - Za trzy dni osiemnastka, a za nim debiutancka bramka w ekstraklasie w dopiero drugim występie i to z liderującym dotąd Lechem Poznań! Będziemy bacznie przypatrywać się jego karierze, bo potencjał widać gołym okiem. W naszej jedenastce po raz pierwszy w sezonie.

Michał Pazdan (Jagiellonia Białystok) - Prezentuje formę na miarę powołania do reprezentacji. Tym razem uporał się z ofensywą Cracovii, mając u boku znów innego partnera. W naszej jedenastce po raz piąty w sezonie.

Joseph Colley (Wisła Kraków) - To jego trzeci występ w Polsce. Sprawił, że Jerzy Brzęczek w debiucie nie stracił bramki z Górnikiem Łęczna. W naszej jedenastce po raz pierwszy w sezonie.

Jakub Czerwiński (Piast Gliwice) - Razem z całym zespołem notuje zwyżkę formy. Tym razem bez zarzutu spisał się na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław. W naszej jedenastce po raz pierwszy w sezonie.

Jan Grzesik (Warta Poznań) - Zaraz po przerwie odpowiedział Radomiakowi Radom. Był to bardzo ważny gol, bo po nim drużyna uwierzyła w sukces. W naszej jedenastce po raz pierwszy w sezonie.

Wyróżnieni skrzydłowi i środkowi pomocnicy

Damian Kądzior (Piast Gliwice) - Zmierza po tytuł asystenta ligi. W spotkaniu ze Śląskiem Wrocław zanotował ósmą asystę w sezonie. Zdobył też bramkę. W naszej jedenastce po raz pierwszy w sezonie.

Wahan Biczachczjan (Pogoń Szczecin) - Nikt nie wszedł tak do drużyny jak on! Co mecz to gol - choć tym razem zaliczony jako samobój bramkarza. W każdym razie dzięki jego próbie Portowcy wskoczyli na pozycję lidera. W naszej jedenastce po raz pierwszy w sezonie.

Miguel Luis (Warta Poznań) - Ma coś w sobie, ale jesienią przegrał rywalizację o skład w Rakowie Częstochowa. Dobrze, że wiosnę odzyska u Zielonych. Z Radomiakiem Radom strzelił dwa gole. W naszej jedenastce po raz pierwszy w sezonie.

Łukasz Łakomy (Zagłębie Lubin) - Były legionista zaszalał przeciw Wiśle Płock. Strzelił gola i wypracował kolejnego. W naszej jedenastce po raz pierwszy w sezonie.