Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widziałem przerażenie w oczach samorządowców kiedy kierowano do nich to pytanie

Daniel Sawicki
Lider Lubuskiego PiS Marek Ast mówił, że sprawy bezpieczeństwa migracyjnego są obecnie kluczowe dla nas wszystkich
Lider Lubuskiego PiS Marek Ast mówił, że sprawy bezpieczeństwa migracyjnego są obecnie kluczowe dla nas wszystkich Daniel Sawicki
Inwestycje w ramach Polskiego Ładu oraz sprawy bezpieczeństwa migracyjnego były tematem czwartkowej konferencji prasowej polityków Prawa i Sprawiedliwości.

W ramach Polskiego Ładu w Szprotawie realizowanych jest szereg inwestycji. Modernizowany jest m.in. stadion piłkarski. Koszt tej inwestycji to 5 mln złotych. Na drogach osiedlowych również przebiega modernizacja nawierzchni. Na to gmina otrzymała 9 mln złotych.

Marek Ast, poseł Prawa i Sprawiedliwości i lider listy PiS do Sejmu RP wskazywał, że głównym celem realizowanych zadań jest poprawa jakości życia mieszkańców.

Zależy nam na podnoszeniu jakości życia i dlatego staramy się przekazywać środki do wszystkich gmin. W Szprotawie rządzi burmistrz związany z PSL i mający pewne kłopoty z prawem, a jednak pieniądze trafiają do tego samorządu. Nie ma nic z rzeczywistością to co mówi opozycja, że rozdajemy pieniądze jedynie tym samorządowcom w których rządzi prawo i Sprawiedliwość. W regionie lubuskim Prawo i Sprawiedliwość nie ma zbyt wielu wójtów czy burmistrzów więc taka argumentacja opozycji nie pozbawiona sensu. – podkreślił Marek Ast.

Spotkanie z mieszkańcami miało charakter wyborczy. Lider Lubuskiego PiS przypomniał jednocześnie, że podczas spotkań z mieszkańcami padają pytania o migrację.

Mamy również referendum które dotyczy również naszego bezpieczeństwa i sprzeciwu wobec nielegalnej imigracji. Obecnie w parlamencie Europejskim będzie procedowany pakt migracyjny i w takich momentach widać wiarygodność partii. My obniżyliśmy wiek emerytalny, a jednocześnie kontynuujemy projekty społeczne. I to nas odróżnia od naszych konkurentów – przypomniał Ast.

Kandydat do Senatu RP Tomasz Kłosowski podkreślał, że tak zwana Polska prowincjonalna nie istnieje, a inwestycje realizowane w gminach i powiatach mają w pełni realny charakter.

Kandydat PiS odniósł się też do sytuacji związanej z możliwością przyjmowania w Polsce imigrantów.

Te inwestycje są zagwarantowane przez budżet państwa i będą one realizowane w ciągu następnych lat. Niezależnie od wyników wyborów na pewno zostaną one zakończone. Jedną z najważniejszych spraw jest na pewno bezpieczeństwo. I nikt nie wie co się wydarzy, gdy zostaną przyjęte przez Parlament Europejski przyjmie przepisy nakazujące przyjęcie przez Polskę migrantów. Nie ma co ukrywać, że to na pewno będzie dla nas zagrożenie. W poprzednich kadencjach podczas rządów Platformy, gdy pracowałem w służbach odpowiedzialnych za bezpieczeństwo widziałem przerażenie w oczach samorządowców, gdy kierowano do nich pytania o możliwość przyjęcia imigrantów.My na to nie pozwolimy. Ale co się stanie gdyby wygrała opozycja tego nie możemy zagwarantować – mówił Kłosowski.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska