Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Więcej miejsc w polkowickim żłobku

Konrad Kaptur
W polkowickim żłobku będzie więcej wolnych miejsc.
W polkowickim żłobku będzie więcej wolnych miejsc. Konrad Kaptur
W przyszłym roku szkolnym polkowicki żłobek będzie mógł przyjąć 68 dzieci. Dla porównania w tym roku liczba milusińskich, którzy tam trafili to 26. Różnica wynika z tego, że zwolniły się miejsca zajmowane przez oddział przedszkolny, który zostanie przeniesiony do nowo wybudowanego Przedszkola Miejskiego numer 6.

- Tak dużej liczby wolnych miejsc nie mieliśmy w żłobku od dawna. Zazwyczaj rodzice borykali się u nas z problemem niewielkiej ilości wolnych miejsc w stosunku do potrzeb. Teraz jest inaczej, co bardzo nas cieszy - mówi Agnieszka Bieniek, dyrektor Żłobka Miejskiego w Polkowicach.
Rekrutacja do żłobka rozpoczęła się kilka tygodni temu. Na początku wolnych miejsc było 86, ale 18 zostało zajętych przez dzieci, których nazwiska znalazły się na tak zwanej "liście rezerwowej". Znajdowały się na niej dzieci, dla których zabrakło miejsca w bieżącym roku szkolnym. Oznacza to, że teraz miejsc wolnych jest 68.
- To powinno zaspokoić potrzeby mieszkańców Polkowic. Tym bardziej, że doświadczenie pokazuję, iż część rodziców rezygnuje z posyłania swoich pociech do żłobka w trakcie roku szkolnego. Powodów takiego stanu rzeczy jest wiele. Zazwyczaj taka decyzja jest wynikiem trudności adaptacyjnych dzieci - podkreśla Agnieszka Bieniek.

Dzięki temu, że od września swoją działalność rozpocznie Przedszkole Miejsce numer 6 w żłobku pojawiły się 34 dodatkowe miejsca. Są one wynikiem tego, że przy żłobku działał punkt przedszkolny, który zostanie przeniesiony do nowej placówki.
Gdyby jednak okazało się, że pomimo znacznego wzrostu ilości miejsc w żłobku nadal chętnych będzie więcej niż miejsc o kolejności przyjęć będzie decydowało kryterium dochodowości, co oznacza, że w pierwszej kolejności do żłobka trafią te dzieci, których rodzice mają najniższy dochód na jednego członka rodziny.
- To kryterium zostało ustalone kilka lat temu, sprawdza się dobrze, więc będzie obowiązywać także podczas obecnego naboru - zaznacza Agnieszka Bieniek.

Pójście do żłobka wiąże się ze sporym stresem zarówno dla pociech, jak i rodziców. Do końca nigdy nie wiadomo, jak dziecko zareaguje na zmianę otoczenia. Często jest to jednak konieczność. Temu, aby jak najlepiej poznać atmosferę żłobka, uzyskać odpowiedzi na wszelkie pytania związane z pracą żłobka służyły Dni Otwarte, które odbyły się 12 oraz 19 kwietnia.
- Postanowiliśmy wyjść na przeciw oczekiwaniom rodziców, którzy chcą wiedzieć jak najwięcej o naszej pracy. W trakcie Dni Otwartych byłą okazja do tego, by porozmawiać z wychowawcami, a także uzyskać odpowiedzi na nurtujące pytania. Zainteresowanie było spore, więc Dni Otwarte należy uznać za udane - kończy dyrektor Bieniek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska