Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkie blokowisko w Zielonej Górze jeszcze sporo urośnie

Artur Matyszczyk 0 68 324 88 20 [email protected]
- Pewnie, że lepiej by było, gdyby miasto zbudowało parkingi albo place zabaw, zamiast nowych bloków - uważa pani Jarosława, mieszkanka os. Śląskiego.
- Pewnie, że lepiej by było, gdyby miasto zbudowało parkingi albo place zabaw, zamiast nowych bloków - uważa pani Jarosława, mieszkanka os. Śląskiego. fot. Mariusz Kapała
Na os. Śląskim znikły sklepy, w to miejsce staną nowe bloki. Nie wszystkim pomysł władz miasta się podoba. - Będziemy sobie zaglądać do okien - boją się mieszkańcy.

Samo centrum os. Śląskiego. To tu, na rozległym placu pomiędzy budynkami jeszcze do niedawna stały nieduże sklepy. Prawie wszystkie znikły. Pozostał tylko jeden. Ale też lada dzień go nie będzie. Powód? Teren miejski zostanie wystawiony na sprzedaż pod budownictwo mieszkaniowe.

To będzie... makabra

Sprawa, jeszcze zanim pojawiła się oficjalnie, trafiła do mieszkańców jako plotka. Od początku u wielu wzbudziła sporo kontrowersji. - Zrobi się nam powtórkę z osiedla przy Waszczyka. Tłok, ciasnota, będziemy sobie zaglądać do okien. Nawet sobie nie wyobrażam, jak my się tu wszyscy pomieścimy? Już brakuje miejsc na parkingach. Gdy przybędzie kilkaset osób... Nie wiem... Makabra - przypuszcza Robert Pazera, któremu nie podoba się pomysł budowy kolejnych bloków na os. Śląskim.

Jego zdanie w pełni popiera sąsiadka, pani Krystyna. - Widać, że liczy się tylko pieniądz. Pewnie już jakiś deweloper ma chrapkę na tę ziemię. A dlaczego na pustym placu miasto nie zrobi parkingów, albo dużego placu zabaw, takiego z prawdziwego zdarzenia? Przecież na Śląskim i Pomorskim mieszka mnóstwo dzieci - dziwi się kobieta.

Wątpliwości uzasadnione

Temat zagospodarowania tej części miasta pojawił się także na ostatniej sesji miejskiej rady. Interpelacje w tej sprawie złożył radny Jacek Budziński. Spytał prezydenta, czy ktoś wykupił już ten grunt, a jeśli tak, to za ile. - Kilku mieszkańców prosiło mnie o reakcję. Mają bowiem uzasadnione wątpliwości. I to nie tylko jeśli chodzi o zbyt gęstą zabudowę. Gdzie na przykład, po wyburzeniu dotychczasowych sklepów, mieszkańcy będą robili zakupy? - zastanawia się radny.

Okazuje się, że być może w tym samym miejscu. Jak odpowiedział prezydent Janusz Kubicki, teren ma przeznaczenie pod wielorodzinną "mieszkaniówkę", ale także budownictwo usługowe. Miasto jeszcze go nie sprzedało. - Licytacja odbędzie się w marcu - zapowiada prezydent.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska