- To ma być miejsce dla całej rodziny - mówi Zdzisław Malczuk, nowosolski biznesmen, społecznik, a także szef firmy Malpol, która zajmuje się zagospodarowaniem terenu przy Kocim Stawku. W połowie maja miejsce to odwiedzili radni z komisji ds. finansów, budżetu i gospodarki. Przedstawiciele inwestora opowiadali im o najbliższych planach oraz atrakcjach, jakie będą się tu znajdować.
- Na razie jesteśmy jeszcze na placu budowy, ale, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w przeciągu kilku tygodni chcemy otworzyć ten teren dla ludzi - opowiadał Marcin Walasek z Malpolu.
Wejście do Wodnego Świata, bo tak nazywać się będzie to niesamowite miejsce, znajdować się będzie od strony Parku Krasnala. Po prawej stronie już można zauważyć niemal gotową scenę. - To będzie miejsce na wszelkie występy. W przyszłości chcielibyśmy ściągać tu na weekend kabarety zielonogórskie - tłumaczył przedstawiciel Malpolu.
Zobacz też Ceny biletów na derby SPAR Falubaz Zielona Góra - Stal Gorzów
Najwięcej zabawy szykuje się jednak na samej wodzie. - Planujemy stworzyć potężny wodny plac zabaw, którego nie ma nigdzie w województwie, a być może nawet w Polsce. Rzecz naprawdę niespotykana, typowe rekreacyjne miejsce, gdzie dzieci będą mogły wyszaleć się do woli - zapowiadał M. Walasek (na profilu Parku Krasnala na Facebooku można oglądać już krótki filmik, na którym zaprezentowano wspomniane atrakcje).
Jeśli jednak myślicie, że to koniec zabawy, to się grubo mylicie.
- Za kilka tygodni uruchomimy lodziarnię, w przyszłym roku powstanie też smażalnia ryb - wylicza M. Walasek. - Planujemy również stworzenie oszklonego budynku z dużą kuchnią. Będzie mógł pomieścić około 150 osób, funkcjonować będzie przez cały rok. Bo to miejsce będzie żyło cały czas - zapowiada przedstawiciel Malpolu.
Nowe atrakcje wiążą się także z nowymi miejscami pracy. Obecnie w Parku Krasnala pracuje około 20 osób w sezonie, na Kocim Stawku zatrudnienie znajdzie kolejne kilkadziesiąt osób.
W porządku, idźmy dalej...
Po lewej stronie od wejścia będzie znajdować się tzw. strefa rozrywkowa. Będą samochodziki, łódki, a także... ciuchcia. Podróżować ma po specjalne wytyczonym "Świecie bajek". - Stworzymy ścieżki edukacyjne, na których przedstawimy m.in. zwierzęta zamieszkujące Odrę. Chcemy pójść dość głęboko w edukację, tak, aby miejsce to mogły odwiedzać dzieci z przedszkoli czy szkół - tłumaczy M. Walasek. W lasku, za jeziorkiem będzie z kolei... wiejska zagroda. - Będzie m.in. krowa - śmieje się przedstawiciel Malpolu.
Na końcu znajdować się ma stanowisko dla wędkarzy. Połowa z Kociego Stawku będzie przeznaczona bowiem właśnie dla nich. - Staw jest zarybiony, mamy amury, karpie. A woda, po pracach, jakie tu wykonaliśmy, jest po prostu kryształowa - opowiada M. Walasek. Na dniach pojawią się tu także ławki, sztuczne palmy, teren będzie pięknie oświetlony.
Wielkie inwestycje wiążą się jednak z wielkimi kosztami.
- To, co widać dzisiaj, kosztowało już około 700 tys. zł - tłumaczy M. Walasek.
- Inwestycje, które tu ponieśliśmy już wielokrotnie przekroczyły nasze początkowe zamierzenia. A pracy jest jeszcze bardzo dużo - dodawał Zdzisław Malczuk, właściciel Malpolu, dzięki któremu miejsce to będzie się tak wspaniale prezentować.
Radni nie kryli z kolei swojego uznania. - Nie spodziewałem się aż takiego nakładu inwestycji - komentował m.in. Waldemar Jacheć.
Więcej o planach inwestycyjnych na Kocim Stawku, w tym m.in. o planowanym minizoo, przeczytasz w najbliższym "Tygodniku Nowej Soli", który dostaniesz razem z sobotnio-niedzielnym (24-25 maja), papierowym wydaniem Gazety Lubuskiej.
Wszystkie informacje o Przystanku Woodstock 2014:**Przystanek Woodstock 2014 - program, koncerty, goście **
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?