MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Windsurfer z Gorzowa zginął na jeziorze Miedwie

(jm)
Gorzowianin zginął na jeziorze Miedwie.
Gorzowianin zginął na jeziorze Miedwie. tyniuz/sxc.hu
W piątek po południu na jeziorze Miedwie (woj. zachodniopomorskie) zginął 44-letni windsurfer z Gorzowa. Utonął prawdopodobnie nie mogąc poradzić sobie z trudnymi warunkami atmosferycznymi.

Informację o śmierci 44-latka z Gorzowa otrzymaliśmy od grupy, z którą pływał on na jeziorze. Na jezioro Miedwie (długie na 17 km i szerokie na 3 km) cztery osoby wypłynęły około południa. Gdy do najbliższego brzegu 44-latek miał 1,5 km, pogorszyły się warunki na wodzie, i mężczyzna zaczął mieć problemy z utrzymaniem się na desce windsurfingowej. Jego koledzy, którzy byli na brzegu, o 13.24 zadzwonili na numer alarmowy 112. Ciało udało się znaleźć ok. 22.00.

W momencie zdarzenie temperatura powietrza wynosiła 12 stopni Celsjusza, wiatr wiał z siłą 5-6 w skali Beauforta (czyli ok. 40 km na godzinę). Fale na jeziorze miały około metra wysokości.

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska