Ustawa winiarska przeszła długą drogę. Najpierw trafiła do Sejmu. To tam pojawił się niekorzystny zapis skazujący winiarzy na założenie działalności gospodarczej. Właściciele winnic solidarnie zaprotestowali. - Przecież nie jesteśmy przedsiębiorcami - mówili jednym głosem, który usłyszeli senatorowie. Wspólna praca polityków i winiarzy zaowocowała obiecującymi poprawkami. Zmieniona ustawa trafiła z powrotem do Sejmu. Tym razem posłowie prawie jednomyślnie zaakceptowali zmiany. Dokument czeka już tylko na podpis prezydenta.
Co znajduje się w ustawie i dlaczego winiarze zapowiadają dalszą walkę - przeczytasz w dzisiejszym wydaniu ,,Gazety Lubuskiej".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?