Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wirtualny król żużla powraca – recenzja FIM Speedway Grand Prix 2015

Mateusz Mucharzewski
Mateusz Mucharzewski
Fani "czarnego sportu" wreszcie otrzymali produkcję, którą warto się zainteresować.

Znane i cenione polskie studio Techland przed laty słynęło między innymi z żużlowych symulatorów. Temat został jednak porzucony, ale nieoczekiwanie studio Softplanet (należące do Techlandu) postanowiło wrócić do tematu. Efektem jest FIM Speedway Grand Prix 2015, najnowszy i przede wszystkim najbardziej zaawansowany symulator żużla jaki jest obecnie dostępny na rynku. Fani czarnego sportu, których na ziemi lubuskiej nie brakuje nie mają dużego wyboru. Mimo wszystko produkcją ekipy Softplanet warto się zainteresować. Mimo braku konkurencji prezentuje całkiem niezły poziom.

Gra posiada pełną licencję BSI Speedway, dzięki czemu w czasie zabawy rozegrać można cały cykl Grand Prix. Nie ma również przeszkód, aby wcielić się w największe gwiazdy żużla, polskie jak i zagraniczne. Nie brakuje również prawdziwych stadionów. Wprawdzie zabrakło miejsca choćby dla zielonogórskiego toru przy W69, ale zamiast tego można się ścigać między innymi na Stadionie Narodowym w Warszawie. Łącznie dostępnych jest 12 aren, wśród nich również Gorzów i Toruń. Twórcy zdecydowali się także na pełną polską wersję językową. Dzięki temu zawody komentuje sam Piotr Olkowicz. Niestety na doznania równie duże co przy prawdziwych zawodach nie ma co liczyć. Komentarz pozbawiony jest emocji i nieco sztuczny.

Najważniejszą rzeczą jest jednak model jazdy. Twórcy przygotowali dwa – uproszczony i symulacyjny. Jakiego byś nie wybrał, oba sprawią mnóstwo problemów. Nawet przy łatwiejszym sposobie sterowania motocyklem samo ukończenie wyścigu jest dosyć trudne. Nie ukrywam, że musiałem sporo czasu poświęcić, aby w ogóle dać radę dojechać do mety. Najczęściej powodowałem kolizję lub wyjeżdżałem poza tor. FIM Speedway Grand Prix 2015 jest więc dosyć skomplikowaną produkcją. Jeśli liczysz, że będziesz mógł traktować rozgrywkę jako przerywnik od innych tytułów to możesz się przeliczyć. To zdecydowanie produkcja, której trzeba poświęcić więcej czasu.

FIM Speedway Grand Prix 2015 potrafi się jednak odwdzięczyć. Produkcja ekipy Softplanet jest bardzo rozbudowana, co przekłada się nie tylko na model jazdy. Każdy tor, a konkretnie jego nawierzchnia, jest inna. To wymaga nie tylko zmiany w sposobie poruszania się, ale i dokonywania korekt w ustawieniach motocykla. Gra oferuje sporą ilość opcji, dzięki czemu fani dłubania w silniku na pewno będą zachwyceni. Wszystko to sprawia, że można dobrze wczuć się w klimat cyklu Grand Prix. Pod tym względem FIM Speedway Grand Prix 2015 sprawdza się idealnie.

Trudno polecić tę grę każdemu. To zdecydowanie produkcja przeznaczona głównie dla fanów czarnego sportu. Oni na pewno nie zrażą się bardzo wymagającym modelem jazdy i docenią wiele smaczków, które twórcy przygotowali. FIM Speedway Grand Prix 2015 można więc uznać za pozycję wręcz obowiązkową dla fanów żużla. Pozostali mogą na razie odpuścić sobie zakup.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska