MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Witaszkowo: No to nam przylali kolejną opłatę!

Artur Matyszczyk
- Taki świstek, bez podpisu, bez pieczątki, to każdy mógł sobie wydrukować - złości się Małgorzata Czernik
- Taki świstek, bez podpisu, bez pieczątki, to każdy mógł sobie wydrukować - złości się Małgorzata Czernik fot. Bartłomiej Kudowicz
- Taki świstek? A gdzie pieczątka? - mieszkańcy oburzają się na wprowadzony dla całej gminy abonament za wodomierze.

W gminie od kilku dni panuje wyjątkowo gorąca atmosfera. Ale klimat nie ma z tym nic wspólnego. W wioskach aż wrze po tym, jak zakład komunalny wprowadził dodatkową opłatę za wodomierze. 3,50 zł miesięcznie plus VAT. - Panie, my tu liczymy każdy grosz. Mam 500 złotych renciny. A tu jeszcze kolejną opłatę dowalają. A tu trzeba tabletki kupić, za gaz zapłacić i prąd... - Eugenia Lisiak, poczciwa staruszka z Witaszkowa, łapie się za głowę.

Ale nie tylko sama opłata - wprowadzona w całej gminie, a uchwalona przez radnych - wzburzyła mieszkańców. Chyba jeszcze bardziej rozjuszył ludzi sposób poinformowania o jej wprowadzeniu. - Wiecie co, taki świstek, bez żadnej pieczątki, bez żadnego podpisu to każdy mógł sobie wydrukować. To jest lekceważenie ludzi. Zero szacunku, bo inaczej daliby przecież chyba coś więcej. Jakieś wyjaśnienie... - z wyraźnym zniechęceniem macha ręką Stanisław Kwasigroch.

Sołtyska Witaszkowa Małgorzata Czernik zniesmaczona dodaje: - Przecież my wodomierze kupowaliśmy na własność. Na jakiej podstawie więc mamy jeszcze coś płacić? W umowie nic o dodatkowych kosztach nie ma. Może najpierw powinien pojawić się aneks do umowy? A tak w ogóle, to dziwi mnie, czemu nikt się z nami w tej sprawie nie spotkał.

Skąd wzięła się taka, a nie inna decyzja zakładu komunalnego? - Ta opłata to abonament za tak zwane utrzymanie urządzenia w gotowości. Gdyby wodomierz się zepsuł, my będziemy go mogli naprawić, nie obciążając kosztami mieszkańców - tłumaczy kierownik zakładu komunalnego Mariusz Jankowiak.

Jankowiak odniósł się także do pozostałych zarzutów mieszkańców. - Tak naprawdę ja nie mam obowiązku informowania o podwyżce. Uchwalili ją przecież radni. Być może mój błąd, że nie spotkałem się wcześniej z sołtysami. Ale mam zamiar jeszcze to zrobić - zapewnia kierownik.

Jego zdaniem wprowadzany od 1 marca abonament nie jest wysoki. - Tak samo zresztą, jak i opłata za kubik wody. U nas wychodzi 2,14 zł. W Zielonej Górze na przykład jest 3,50. To przecież spora różnica - porównuje Jankowiak.

Mieszkańcy jednak nie godzą się z jego stanowiskiem. Zapowiadają protesty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska