Przyrost wody spowodowany jest ostatnim ociepleniem.
- Jednak zdaniem fachowców poziom rzeki już raczej nie powinien rosnąć. Tym bardziej że znacząco spadł poziom Noteci - mówi rzecznik wojewody Urszula Śliwińska-Misiak. Specjaliści z centrum zarządzania tłumaczą, że na wysokości Obornik i Wronek już opada.
Cały czas z wysokimi wodami gruntowymi na gorzowskim Zakanalu walczą strażacy. Agregaty pompują wodę między innymi przy ul. Kujawskiej, Zielnej, Sierakowskiej. - Woda jest pompowana przez całą dobę. Obliczyliśmy, że tydzień takiej pracy kosztuje około 80 tys. zł - mówi Hubert Harasimowicz, komendant miejski straży pożarnej.
Sytuacja byłaby lepsza, gdyby drożny był kanał Siedlicki, który jest główną arterią zbierająca wodę z całego Zakanala. O tym, czy będzie on remontowany i w jakim zakresie, zadecyduje spotkanie u marszałka lubuskiego zaplanowane na najbliższy czwartek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?