- Ich nie obchodzi gdzie są cywile. Po prostu zrównują wszystko z ziemią - relacjonuje dowódca piechoty grupy specjalnej. Rosyjska aneksja Krymu w 2014 roku zmieniła życie Danii Danskyego, który porzucił prowadzenie własnego biznesu na rzecz walki o niepodległą Ukrainę. - Pokazaliśmy wszystkim, że to my jesteśmy drugą armią na świecie - mówi ukraiński żołnierz.