- W sposób szczególny udało się nam rozpocząć święta Bożego Narodzenia - podzielił się informacją z "GL" jeszcze w starym roku Janusz Lisiecki z klubu Rotary. Otóż członkowie tegoż stowarzyszenia charytatywnego w czwartek, 20 grudnia, przekazali warsztatom terapii zajęciowej wspaniały prezent gwiazdkowy, jakim było pełne wyposażenie wszystkich pracowni działających w tej placówce! Dzięki temu osoby specjalnej troski uczestniczące w warsztatach będą mogły poznawać i uczyć się wielu czynności niezbędnych w codziennym życiu.
Warsztaty są przeznaczone dla osób fizycznie dorosłych, które pokończyły już szkoły i nie mają dalszego "zaczepienia" w życiu, jak to określono w WTZ.
- Cieszymy się ogromnie z tego daru, gdyż nie ukrywam, że dostaliśmy właśnie to, czego oczekiwaliśmy i czego nam brakowało - powiedziała Agata Matysik, prezeska stowarzyszenia "Razem łatwiej", któremu starostwo na 10 lat powierzyło prowadzenie warsztatów. Reguluje to umowa ze starostwem - inwestorem i właścicielem pięknie położonych obiektów nad samym jeziorem Wolsztyńskim. - Ów piękny i wartościowy dar to doposażenie istniejących pracowni. Składa się nań sprzęt specjalistyczny, muzyczny, rehabilitacyjny. Przekazanie niebywałych prezentów odbyło się oczywiście w obecności naszych podopiecznych. Mieli szansę sami podziękować, a uczynili to tworząc w pracowni rękodzieła specjalne drzewko z 35 sercami, gdy tylu ich jest.
Warsztaty w nowym miejscu, tuż przy promenadzie nad jeziorem, zaczęły działać rok temu z hakiem, o czym wówczas informowaliśmy.
- Ta placówka była szczególnie oczekiwana - powiedziała nam wtedy Anna Prosicka, której syn miał być jednym z podopiecznych korzystających z nowo otwartych warsztatów. - Wcześniej Darek chodził do świetlicy terapeutycznej, która funkcjonowała jako jeden z projektów unijnych. Zajęcia trwały tam codziennie, ale przez dwie godziny, a pod koniec projektu spotkania odbywały się tylko dwa, trzy razy w tygodniu.
Pomagają nieustannie
Dla rodzin osób niepełnosprawnych nowa inicjatywa, która wyszła ze starostwa, okazała się bezcenna. Podopieczni mogli bowiem odtąd korzystać z zajęć WTZ przez siedem godzin, od 8.00 do 15.00. Pod fachowym okiem terapeutów znaleźli zajęcie w sześciu pracowniach zawodowych, takich jak pracownia poligraficzna, rękodzieła, komputerowa, stolarska, krawiectwa i haftu, gospodarstwa domowego.
- Wartość daru klubu Rotary wynosi 60 tys. zł, z czego 25 tys. zł to jest wkład starostwa - stwierdza starosta Ryszard Kurp. - Bardzo sobie cenię współpracę z rotarianami. W tym wypadku wspólnie pomogliśmy osobom niepełnosprawnym. To wielka radość mieć świadomość, że korzystają z nowych prezentów i jest w tym nasz wkład. Na przykład mogą teraz przygotowywać glinę do wypalania i obserwować cały ten proces.
- Zorganizowanie daru przez nasz klub było możliwe dzięki współpracy z klubem Rotary Berlin Brandenburg Airport i starostwem - tłumaczy J. Lisiecki i dodaje. - Moment przekazania sprzętu był najbardziej wzruszającą uroczystością ze wszystkich, w których do tej pory uczestniczyłem. Była radość i łzy obdarowanych i obdarowujących. Otrzymaliśmy w podziękowaniu drzewko adwentowe z czerwonymi serduszkami. Czyż można sobie wyobrazić piękniejsze rozpoczęcie świąt!?
Dodajmy, że to nie pierwsza taka akcja wolsztyńskich rotarian.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?