Dla rządu to wygoda, ale dla wyborców jeszcze gorsza bieda. Do województwa trzeba jechać, żeby ważniejsze sprawy załatwić, a pociągi podmiejskie odwołane, autobusów coraz mniej, a bilety co kwartał drożeją, bo paliwo drożeje. Posłowie i senatorzy razem z dietą zarabiają kilkanaście tysięcy zł miesięcznie i jeszcze do tego prezydent szykował im podwyżkę. Prezydent ma doradców i takich błędów nie powinien popełniać.
Dla emerytów i rencistów za 2000 r. reguluje się świadczenia w wysokości 102,8 proc. z wyrównaniem za ubiegły rok jednorazowo około od 150 do 250 zł średnio i brutto, a dla posłów szykowano 2.000 zł miesięcznie i 600 zł diety. Dla posłów są pieniądze bieżąco, a dla emerytów i rencistów nie ma. Sejm i Senat utracił swoje zdolności i nie nadaje się do dalszego egzystowania. Produkują ustawy i poprawiają je a za pół roku, ciągle zmieniają.
Pięciu posłów i dwóch senatorów na jedno województwo to rozsądna liczba (...).
Nowi posłowie i senatorowie powinni zarabiać 5.000 zł miesięcznie i mieć 2.000 zł diety. Nadmieniam, że opracowuję szczegółowy raport do Unii Europejskiej w celu przesunięcia terminu przyjęcia Polski do Unii Europejskiej o 10 do 20 lat później ze względu na bezprawie panujące w Polsce, niskie pobory pracowników, niskie emerytury i renty, wysokie bezrobocie, upadłość i likwidację zakładów pracy, wysokie ceny artykułów spożywczych i nieregulowanie w odpowiednim czasie poborów w stosunku do wzrostu cen artykułów spożywczych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?