Słowak jeździł po Polsce, a w bagażniku miał zbiorniki na paliwo. Miał także polskie tablice rejestracyjne, które przypinał w czasie dokonywania kradzieży. W piątkowy wieczór tankował dużą ilość paliwa do zbiorników w bagażniku i to zaniepokoiło pracowników głogowskiej stacji. Zaalarmowali policję. Został bardzo szybko zatrzymany. Zdążył zatankować 180 litrów. Dokonał co najmniej czterech podobnych kradzieży - przeważnie na dużych, samoobsługowych stacjach w Rzeszowie, Gliwicach, Tarnowskich Górach i Sosnowcu.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?