Po tym gdy miasto usunęło kłódki miłości z remontowanego właśnie Mostu Tumskiego, zakochani szybko znaleźli na nie w pobliżu nowe miejsce - teraz zapinają je na barierkach oddzielających sąsiadujący z mostem Bulwar Włostowica od Odry. Jest jednak problem. To teren Kościoła. A proboszcz parafii Najświętszej Maryi Panny na Piasku nie pozostawia złudzeń - to złe miejsce. - Są brzydkie - mówi o kłódkach zakochanych. - A w ogóle ich zapinanie to zabobon. Grzech, z którego trzeba się spowiadać!