Po ośmiu latach batalii w sądzie kobieta nadal walczy o odzyskanie dobrego imienia i rekompensatę.
Pierwszy wyrok w sprawie karnej zapadł w roku 2009 (wyrok pierwszej instancji), później w roku 2013 (druga instancja) - wyrok prawomocny, uniewinniający. To jednak nie koniec walki o dobre imię i rekompensatę z tytułu strat, jakich I. Timoszyk doznała. Sąd nakazał miastu wypłacić poszkodowanej kilkadziesiąt tysięcy złotych zaległej pensji (I. Timoszyk zastrzegła, by nie podawać konkretnej kwoty w gazecie).
Poszkodowana walczy teraz o odsetki i zadośćuczynienie w kwocie kilkuset tysięcy zł. Te pieniądze również wypłacić będzie musiało miasto. Walczy też o publiczne przeprosiny, których nie otrzymała.
Więcej w papierowym, środowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" dla Krosna Odrzańskiego i okolic.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?