Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybierz sobie scenariusz!

Redakcja
Niels Kristian Iversen dostanie w Rzeszowie szansę na rehabilitację. Po tym spotkaniu będzie jasne czy Duńczyk kieruje się honorem, czy raczej ma swój polski klub bliżej siedzenia...
Niels Kristian Iversen dostanie w Rzeszowie szansę na rehabilitację. Po tym spotkaniu będzie jasne czy Duńczyk kieruje się honorem, czy raczej ma swój polski klub bliżej siedzenia... fot. Bartłomiej Kudowicz
Mecz z Marmą Polskimi Foliami w Rzeszowie to drugi z cyklu pojedynków o trzy punkty. Mamy 13 "oczek" zaliczki i spore szanse, by umocnić się na piątej pozycji w tabeli.

Nasi niedzielni rywale są tuż za ZKŻ-em Kronopolem i należą do grupy słabszych. "Żurawie" wygrały trzy mecze: dwa z Unią Tarnów i u siebie z Atlasem. Konfrontacje z czołówką raczej kończyły się pogromami (w Częstochowie 26:65 i u siebie ze Złomreksem Włókniarzem 32:60 czy Unią Leszno 27:65). Jakie scenariusze wchodzą w grę?

Wygrywamy i kasujemy bonus. Mniej optymistyczny - zabieramy tylko punkt dodatkowy. Skrajnie zły - jedziemy do domu bez zdobyczy. Wszystkie są bardzo prawdopodobne i warto się zastanowić: dlaczego?

Jedziemy za trzy

"Armaty" gospodarzy to Słowniec Matej Zagar, Brytyjczyk Scott Nicholls i Australijczyk Davey Watt. Ale oni nie błyszczą w tym sezonie, co odbija się na ich przeciętnej średniej biegowej. Żaden nie zbliżył się do granicy dwóch "oczek". Jeden z rzeszowskich dziennikarzy wspominał nawet, że wszyscy dostali od prezes Marty Półtorak listy, w których pobrzmiewały nuty niezadowolenia. Czy podziałają mobilizująco? Raczej wątpliwe. Ich słaba dyspozycja zbliża nas jednak do celu.

Z kolei reprezentanci Falubazu wyraźnie wzięli się za robotę. Grzegorz Walasek, Fredrik Lindgren i Niels Kristian Iversen pokazali w walce o Drużynowy Puchar Świata, że sprzętowo są mocni, a i woli walki im nie brakuje. Pod tym względem wygrywamy za trzy, choć rekonwalescent Kenneth Bjerre także nie należał do słabeuszy.

Tylko bonus

Możemy też minimalnie ulec. Po pierwsze, zaskoczą nieobliczalni Skandynawowie, którym nie będzie się chciało "umierać" za Zieloną Górę. Po drugie, nie wypali zz za Rafała Dobruckiego. Trener Aleksander Janas przyznał, że "Rafi" musi być zastępowany, bo wciąż boli go kontuzjowana noga.

- W piątek próbował zakładać but i nie mógł nawet dopiąć - powiedział szkoleniowiec. - Niestety, nie da rady i lekarze także odradzali mu start.

Pozbawieni wsparcia Piotr Protasiewicz, "Greg" i rekordzista rzeszowskiego lotniska Grzegorz Zengota mogą nie dać rady. Ile znaczy brak jednego równo punktującego zawodnika, przekonaliśmy się na swym torze w starciu z Atlasem Wrocław.

Jeśli dodamy do tego ewentualną eksplozję formy Zagara, Watta lub Nichollsa, ten scenariusz staje się równie możliwy, jak triumf za trzy.

Goło i niewesoło

I wreszcie trzecia opcja. Gospodarze mają nóż na gardle i na pewno będą się specjalnie mobilizowali na spotkania z rywalami, których mają w zasięgu. Niestety, ZKŻ Kronopol jest właśnie w grupie takich przeciwników. Atut własnego toru, dyspozycja dnia i wsparcie walecznego Martina Vaculika mogą okazać się kluczem do sukcesu.

Dobrze wiemy, że Falubaz nie był monolitem i tylko raz spisał się w tym sezonie na miarę oczekiwań: w derbowym starciu z Caelum Stalą Gorzów. Wspomniana wyżej słaba dyspozycja Skandynawów, wpadki krajowych liderów i mamy plamę na całej linii.

Niemożliwe? Przed sezonem każdy powiedziałby, że tak. Ale wystarczy wspomnieć wyjazd do Wrocławia i poziom realizmu raptownie wzrasta. Skoro mogli sobie poradzić Tomasz Jędrzejak, Daniel Jeleniewski i Mariusz Węgrzyk, to czemu nie "Żurawie"?

SKŁADY:
Marma Polskie Folie: 9. Nicholls, 10. Dawid Stachyra, 11. Watt, 12. Zagar, 13. Bjerre, 14. Dawid Lampart
ZKŻ Kronopol: 1. Dobrucki, 2. Iversen, 3. Protasiewicz, 4. Lindgren, 5. Walasek, 6. Zengota, 7. Ricky Kling. Początek o 19.30.

NACZYNIA POŁĄCZONE
Jest jeszcze czwarty scenariusz. Niedzielny mecz może się nie odbyć, jeśli deszcz storpeduje sobotnie: finał Drużynowego Pucharu Świata w Vojens lub półfinał mistrzostw Europy par w Równem. Ich terminy rezerwowe przypadają na niedzielę.

(lada)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska