Wybuch gazu i pożar w Długoszynie koło Sulęcina. Lokatorzy wyskoczyli przez okno

Służby zostały zaalarmowane o wybuchu ok. godziny 14.00. Na miejsce zadysponowanych zostało pięć zastępów straży pożarnej, karetki pogotowia i patrol policji.

Po przybyciu na miejsce okazało się, że eksplozja gazu spowodowała pożar mieszkania. Ogień szybko objął cały aneks kuchenny połączony z salonem. Strażacy natychmiast przystąpili do walki z ogniem. Niebezpieczną sytuację udało się dość szybko opanować. Przed zakończeniem działań, część wyposażenia mieszkania została wyniesiona na zewnątrz i dogaszona, a mieszkanie zostało przewietrzone oraz sprawdzone kamerą termowizyjną i miernikami gazowymi.

Dwie osoby trafiły pod opiekę medyków z karetki pogotowia.

- Jeszcze przed przyjazdem strażaków, przez okno w mieszkania ewakuowały się dwie młode osoby. Nie doznały poważnych obrażeń, ale zapadła decyzja, by pogotowie zabrało je do szpitala na dokładne badania – powiedział st. kpt. Arkadiusz Kaniak, rzecznik lubuskiej Państwowej Straży Pożarnej.

Lokatorzy z sąsiednich mieszkań ewakuowali się z budynku przed przyjazdem służb ratowniczych.

Przyczynę wybuchu będzie ustalała policja wraz z biegłym. Z relacji lokatorów do eksplozji gazu doszło podczas wymiany butli.

Ze wstępnych oględzin wynika, że raczej nie doszło do uszkodzenia konstrukcji budynku.