Wycieczka do Lginia

Podróż rozpoczynamy właśnie we Wschowie. Warto wyposażyć się w nową mapę i przewodnik po Wschowie, który niedawno wydał urząd miasta. Są tam wytyczone dokładne trasy wycieczek pieszych oraz na mapie są pokazane trasy rowerowe. My rozpoczynamy wycieczkę od rynku. Jego ozdobą jest zabytkowy ratusz w stylu eklektycznym. Obok można podziwiać barokowe kamieniczki, niedawno odrestaurowane. Dalej warto skierować się w stronę parku przy ul. Herbergera i do Zamku Królewskiego, w którym tak naprawdę kiedyś było więzienie pruskie. Kryje on w sobie średniowieczne piwnice. Dziś jest w nim hotel, kawiarnia i restauracja, których właścicielem od 2000 roku jest rodzina Tycnerów. Współwłaścicielka Alina Tycner oprowadza nas po zamku. Pokazuje nam drzwi więzienne, których dawniej było w tym budynku kilkaset, a obecnie zostało kilka. Na ścianach wiszą stare obrazy pożyczone z wschowskiego muzeum. - Za chwilę mamy mieć gości, polsko - niemiecką wycieczkę rowerzystów. Będziemy ich przyjmowali grochówką - mówi.

Dalej warto zajść na Plac Farny na tyłach ratusza i podziwiać dom przy ul. Rzeźnickiej 1. Idąc ul. Powstańców Wielkopolskich dojdziemy do kościoła Żłóbka Chrystusa - który kiedyś stanowił dumę Wschowy. Basztę można zwiedzić w piątki, soboty i niedziele od godz. 17.00 do 19.00. Można się potem przespacerować po pięknym parku wzdłuż murów miejskich. A dalej obejrzeć Kolegium Jezuickie w odbudowie, Lapidarium - staromiejski cmentarz ewangelicki i dawny cmentarz katolicki oraz klasztor franciszkanów, w którym znajduje się słynący łaskami krucyfiks. Radzimy przespacerować się do parku nad stawami i obejrzeć niedawno odnowioną wierzę ciśnień w Parku Wolsztyńskim. Można ją zwiedzić w każdą pierwszą niedzielę miesiąca od kwietnia do października w godz. 12.00 - 18.00. W północnym krańcu parku jest leśna ścieżka Bluszczowy Szlak, przy którym znajduje się osiem przystanków edukacyjno-rekreacyjnych z placem zabaw. Jest tutaj miejsce do grillowania i boisko do siatkówki plażowej.

Do Lginia, nad jeziora, można się wybrać na rowerze. Jest droga dla rowerów biegnąca przez Przemęcki Park Krajobrazowy. My jednak jedziemy samochodem. Zatrzymujemy się kilka kilometrów dalej, w Nowej Wsi. Można tu podziwiać resztki starego wiatraka oraz pójść do Browaru Edi - małego regionalnego browaru rodziny Wilków, w którym produkowane jest niepasteryzowane piwo dla smakoszy. Warto wspomnieć, że tradycja produkcji piwa we Wschowie sięga XVII wieku. Niegdyś w tym mieście działało jedenaście browarów.

Tuż przed wjazdem do wsi Hetmanice, w lesie na wzgórzu, stoi urokliwy stary kościół pw. św. Jana Chrzciciela. Niezwykły widok stanowią kamienne mury tej budowli, w której msze odbywają się prawdopodobnie rzadko. Obok kościółka stoją pozostałości starej dzwonnicy, a ze wzgórza można podziwiać leśne uroki.

W Lginiu warto zobaczyć Pałac Kęszyckich. Niedaleko znajdują się także gorzelnia oraz stary młyn. Kiedyś w pałacu były fabryki mebli i nici. Potem PGR. Dziś jest własnością prywatną, stoi pusty i można go oglądać tylko przez szpary w płocie. A szkoda.

Nad Jezioro Lgińsko latem przyjeżdża wielu turystów. Można tu wynająć domek letniskowy, latem posiedzieć w kawiarence, można wędkować. Ryby biorą. Plaża jest powiększona i odnowiona, pomost odrestaurowany. - Miło tu teraz przyjeżdżać i wypoczywać - mówią nam Agnieszka Matuszewska i Adrian Hołowiak ze Wschowy.

(fot. Dorota Nyk)

Jezioro Lgińsko, tzw. Lgiń Duży jest miejscem wycieczek wędkarzy z dalszej i bliższej okolicy. - Każdy z nas ma swoje ulubione miejsca, których woli nie zdradzać. Ale ryby tu biorą, nawet blisko plaży - powiedział nam Aleksander Jagiełło, gospodarz jednego z ośrodków letniskowych. - Najczęściej bierze szczupak. Ja tu już złowiłem pięć szczupaków, takich po 60 cm długości. Poza tym można złapać sandacze, amury, liny, leszcze, płotki i węgorze.

(fot. Dorota Nyk)

Wschowa i okolice są miejscem dobrym na rowerowe wycieczki. Sa tutaj kilometry szlaków rowerowych, prowadzących przez parki krajobrazowe i bardzo ładne okolice. Znakowane trasy rowerowe są między Wschową, Lginiem oraz Sławą. Trasa zaczyna się przy Parku Wolsztyńskim przez Nowe Ogrody do Buczyny, dalej do leśniczówki Mścigniew. Potem w kierunku Łysin i Nowego Strącza. Przez Przylesie, Przybyszów i do rynku w Sławie. W sumie jest to ponad 39-kilometrowa trasa. Dla wytrwałych, bo wiedzie także polnymi traktami.

(fot. Dorota Nyk)

W restauracji w zamku we Wschowie zjemy przepyszną grochówkę, ale także bardziej wysublimowane potrawy. Hitem są polędwiczki w sosie śmietanowo-kurkowym, halibut w maśle czosnkowym lub krem szparagowy. Jest tutaj także kawiarenka, w której serwuje się desery. Po posiłku można zamek zwiedzić, gospodarze znają jego historię i oprowadzą po pomieszczeniach pamiętających dawne czasy. Kiedyś było tu pruskie więzienie. Pozostały jeszcze drzwi więzienne, które prowadzą do sal jadalnych. Dziś niestety takich drzwi pozostało kilka.

(fot. Dorota Nyk)

W czasie wycieczki warto przystanąć na krótki odpoczynek tuż przed wsią Hetmanice. Jest tutaj urokliwy kościółek wyglądający na opuszczony. Ale nic mylnego - gdyż w dni świąteczne tu się odbywają. Kościół stoi na górce, w środku lasu, kilkadziesiąt metrów od drogi. Jest tu cisza i spokój. Z górki można podziwiać wyjątkowo urokliwe leśne widoki. Przyroda pięknie wygląda na zdjęciach. Częstym obiektem fotoreporterów bywa także sam kościółek oraz stojąca przy nim stara dzwonnica.

(fot. Dorota Nyk)

Wieża ciśnień stojąca na obrzeżach Wschowy, w parku Wolsztyńskim. Nocą jest przepięknie oświetlona i bardzo ładnie wychodzi na zdjęciach. W każdą pierwszą niedzielę miesiąca od kwietnia do października w godz. 12.00 - 18.00 można do niej wejść. Widoki są przepiękne, W północnym krańcu parku jest leśna ścieżka Bluszczowy Szlak, przy którym znajduje się osiem przystanków edukacyjno-rekreacyjnych z placem zabaw. Jest tutaj miejsce do grillowania i boisko do siatkówki plażowej.

Nieruchomości z Twojego regionu