Pierwsza połowa to obopólna gonitwa o przywództwo. Bramka za bramkę, błąd za błąd, w efekcie po 30 minutach Zewiacy mieli jedną bramkę więcej (11:10).
W drugiej połowie drużyna TS Zew pokazała swoją siłę, a gra w niczym nie przypominała tej z pierwszej połowy. Zewiacy tylko powiększali swoją przewagę nad gospodarzem i po 60. minutach to oni cieszyli się ze zwycięstwa - przypomnijmy, pierwszego wyjazdowego w tym sezonie. - Niezwykle ważna jest dla nas pierwsza wygrana w meczu na wyjeździe, jednak nasza gra pozostawiała wiele do życzenia. Pierwsza połowa była dosyć słaba, druga wyglądała już trochę lepiej - realcjonował po meczu Tomasz Sielicki.
Dwa punkty przyczyniły się do awansu w tabeli. Obecnie TS Zew Świebodzin zajmuje 7 miejsce. W sobotę, 5 grudnia, rozegrane zostanie ostatnie spotkanie pierwszej rundy. Zewiacy podejmą UKS Lider Swarzędz.
I w tym meczu nie zabraknie atrakcji organizacyjnych, które stały się tradycyjną częścią meczów rozgrywanych w Świebodzinie. - Podczas sobotniego meczu prowadzona będzie zbiórka żywności. Zachęcamy do włączenia się w akcję. Wszystkie zebrane artykuły spożywcze zostaną przekazane osobom potrzebującym - powiedział Dariusz Wojtala, członek zarządu TS Zew.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?