- To było straszne - opowiadali nam ludzie, którzy widzieli ten wypadek. - Samochód tak w niego trzasnął, że miał cały przód wgnieciony.
Mężczyzna był prawdopodobnie w okolicach swojego domu, wyszedł na chwilę. Wszystko wskazuje na to, że przechodził prawidłowo przez przejście dla pieszych na ul. Keplera, koło kiosku. Kiedy już z niego prawie schodził, uderzył w niego ford.
- Kierowca był trzeźwy - poinformował nas dyżurny komendy policji w Głogowie. - Sprawdzamy wszystkie szczegóły tej sprawy, jest bardzo świeża.
Wiadomo, że potrącony pieszy ma około 60 lat. Z poważnymi obrażeniami nogi trafił do szpitala. Kierowca jest mieszkańcem Wilkowa.
- Wypadek wydarzył się dlatego, że na tym przejściu dla pieszych jest bardzo ciemno. Nie świeci się żadna lampa i nic nie widać - uważają okoliczni mieszkańcy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?