Dziecko zostało odwiezione do Szpitala Wojewódzkiego w Zielonej Górze. Nadal przebywa na oddziale chirurgii dziecięcej.
- Do zdarzenia doszło podczas robót budowlanych - mówi Kamila Zgolak - Suszka, rzecznik prasowy żarskiej policji.
- Ze wstępnych informacji wynika, że teren, na który rzucane były dachówki ogrodzono jedynie taśmą i dopiero po wypadku został oznakowany tablicami informacyjnymi oraz zabezpieczony deskami.
- Do wyjaśnienia sprawy niezbędne będzie szczegółowe przesłuchanie matki dziecka i uzyskanie wiedzy, pod czyją opieką znajdowała się dziewczynka podczas wypadku - dodaje rzeczniczka policji.
W przypadku potwierdzenia zarzutów niewłaściwego zabezpieczenia terenu budowy osoby odpowiedzialne za zaniedbanie mogą stanąć przed sądem. Za narażenie na niebezpieczeństwo życia ludzkiego, kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do trzech lat.
- Stan dziecka po operacji jest dobry, przy nim obecna jest cały czas matka - informuje Adriana Wilczyńska, rzecznik prasowy szpitala. - Dziewczynka jest bardzo żywa, uśmiechnięta, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Po wykonaniu niezbędnych badań być może niebawem opuści szpital.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?