Pogotowie dostało od kobiety informację dzisiaj około godz. 16.30. Natychmiast pojechała na wezwanie karetka z Głogowa.
- Nasz oficer dyżurny dostał informację właśnie z pogotowia ratunkowego - powiedziała oficer prasowy policji w Polkowicach, Daria Solińska.
Mieszkanka Przemkowa podczas prac gospodarczych na swojej posesji spojrzała za ogrodzenie i zauważyła... dziecko. Leżało nieopodal, w trawie. Było to w okolicach ogródków działkowych.
- Na dziś wiadomo, że to jest dziewczynka. Żyje i znajduje się pod opieką lekarzy - informuje D. Solińska. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że to najprawdopodobniej noworodek, mógł urodzić się kilka godzin wcześniej. Ale ostatecznie określą to lekarze.
Policja szuka matki porzuconego dziecka. Jest ono w szpitalu w Głogowie, na oddziale dziecięcym.
- Uważamy, że jest w dość dobrym stanie - powiedziała nam lekarka dyżurna. - Według nas jakiś czas leżało w trawie, może godzinę, może dwie. Było trochę wychłodzone, ale poza tym czuje się dobrze. Jest w inkubatorze, ale oddycha samo. Nie wymagało reanimacji ani intubacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?