Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyrok w sprawie zakonnika, który spowodował wypadek nie zapadł

(sc)
fot. Archiwum
Po pięciomiesięcznej przerwie sąd wznowił dzisiaj proces 30-letniego zakonnika z klasztoru kapucynów Gorzowa. Ale do ogłoszenia wyroku nie doszło.

Mieczysław L. odpowiada za spowodowanie w październiku 2007 r. w Gorzowie po pijanemu wypadku drogowego, w którym zginęły dwie osoby. Przerwa w trwającym od czerwca minionego roku procesie spowodowana była czekaniem na opinię Instytutu Medycyny Sądowej w Krakowie, czy w chwili wypadku zakonnik był w stanie nietrzeźwym, czy też po użyciu alkoholu. Stan nietrzeźwości jest przestępstwem, zagrożonym w razie śmiertelnych ofiar wypadku karą do 12 lat wiezienia, stan po użyciu to wykroczenie, za które można dostać do 8 lat. Wątpliwości biorą się stąd, że między wypadkiem a pobraniem krwi była ponad godzinna przerwa. Ale opinia krakowskiego instytutu nie przesądziła tego jednoznacznie, dlatego sąd postanowił przesłuchać jeszcze jednego biegłego. Stanie się to na rozprawie wyznaczonej na 24 kwietnia i być może wtedy już ogłoszony zostanie wyrok. Zakonnik przyznał się do winy, pojednał się z rodziną zabitych, która mu wybaczyła. Córce jednej z ofiar zakon wypłacił 100 tys. zł odszkodowania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska