Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyrok zaoczny

(eb)
Przyszedł do domu komornik i żąda zapłaty na podstawie wyroku zaocznego. Do tej pory nie otrzymałem żadnej korespondencji z sądu. Jak można było wydać przeciwko mnie wyrok? - pyta czytelnik z Nowej Soli.

Przede wszystkim trzeba iść do sądu i zapoznać się z aktami sprawy. Takie prawo przysługuje każdemu, kto jest stroną w sprawie, tzn. sam wniósł ją do sądu lub wniesiono ją przeciwko niemu.
Jeżeli okaże się, że wezwania były doręczane na nasz adres i wracały do sądu niepodejmowane, to sprawdźmy w jakim to było czasie i zróbmy "rachunek sumienia", czy faktycznie nie zaniedbaliśmy wówczas odebrania korespondencji.
Zgodnie z procedurą sądową jeżeli listonosz nie zastanie adresata w mieszkaniu, może doręczyć pismo sądowe dorosłemu domownikowi, a gdyby go nie było - administracji domu lub dozorcy pod warunkiem, że osoby te nie są przeciwnikami adresata w sprawie i podjęły się oddania mu pisma. W przypadku, gdy nie można w ten sposób dokonać doręczenia, należy pismo złożyć w urzędzie pocztowym, a zawiadomienie o tym umieścić w skrzynce listowej (awizo). Listonosz opisuje na przesyłce przyczynę jej niedoręczenia. Pismo powinno leżeć na poczcie przez pełne siedem dni. Później jest odsyłane do sądu. Takie doręczenie jest uznawane za prawidłowe i na jego podstawie sąd może wydać wyrok zaoczny przeciwko osobie, która nie wzięła nawet udziału w sprawie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska