Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wysokie premie w Funduszu w Zielonej Górze. Średnio po około 35 tys. zł na osobę!

Kamil Kromski 68 324 88 44 [email protected]
sxc.hu
Zarząd Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej otrzymał sowite premie.

Przeczytaj też: Wzrosła liczba urzędników. "Rozmnażają się przez pączkowanie..."

Fundusz w Zielonej Górze jest samodzielną instytucją finansową, powołaną do wspierania przedsięwzięć w dziedzinie ekologii. Wspiera i dofinansowuje działalność służącą ochronie środowiska i gospodarki wodnej. Dysponuje też pieniędzmi unijnymi na wsparcie ochrony środowiska. Ale w Funduszu dba się nie tylko o ekologię. Zadbano także o sowite nagrody dla czterech członków zarządu.

Choć rocznie na ich pensje idzie około 650.000 zł, do kieszeni członków zarządu trafi jeszcze 143.000 zł nagród rocznych. Prezes Anna Makarska otrzymała trzykrotność pensji, czyli 44.835 zł. Za taką kwotę można kupić niezły samochód kompaktowy. Trzykrotność pensji dostaną również jej zastępcy Michał Stosik - 41.853 zł i Maciej Kałuski - 37.785 zł. Najmniej, bo "tylko" 1,5-krotność pensji otrzymał zastępca Jarosław Kaszkowiak - 18.892 zł.
Wielokrotnie próbowaliśmy skontaktować się z Makarską. Wysyłaliśmy nawet SMS-y na komórkę. Bez skutku.
- Pani prezes jest w delegacji - usłyszeliśmy w sekretariacie. W końcu, po wielu próbach, udało się nam porozmawiać z jej zastępcą Stosikiem. Jest na tym stanowisku już 15 lat, a o nagrodzie pieniężnej mówi niechętnie.
- To moja osobista sprawa. Nie mam obowiązku ujawniać swoich dochodów. Pracuję w instytucji, która ma samorządową osobowość prawną - stwierdza.
- Czy zarząd zasłużył na tak wysokie premie? - pytamy wprost.
- Nie będziemy o tym dyskutować. Możemy rozmawiać na temat Funduszu i naszej pracy, ale nie widzę uzasadnienia, żeby artykułować pytania o moje wynagrodzenie - odpowiada wyraźnie zdenerwowany.
- Tak wysokie premie w instytucji rozdzielającej publiczne pieniądze mogą razić - zauważamy.
- Decyzję podjęła rada nadzorcza w oparciu o zasady wynagrodzenia. Wszystko jest zgodne z przepisami - słyszymy na koniec rozmowy.

Rzeczywiście, astronomiczne nagrody zatwierdziła siedmioosobowa rada nadzorcza na posiedzeniu 17 marca. Kontakt z członkami rady jest równie trudny jak w przypadku Makarskiej. Wystarczy wspomnieć, że w poniedziałek radni sejmiku odwołali z funkcji przewodniczącej rady Iwonę Gawłowską. Oficjalnym powodem był urlop macierzyński i długotrwały urlop wychowawczy. Tego dnia większość członków rady była w rozjazdach. Po wielu próbach komórkę odebrał wiceprzewodniczący rady nadzorczej i radny wojewódzki Leszek Turczyniak.

- Nie mam czasu na rozmowę. Dzisiaj może być ciężko, ale spróbuję oddzwonić później - powiedział i rozłączył się. Nie oddzwonił.
Udało się połączyć tylko z Ryszardem Barańskim, który zasiada w radzie z ramienia Lubuskiego Sejmiku Gospodarczego.
- Ja nie miałem udziału w tej decyzji, bo akurat byłem na urlopie. W każdym razie te nagrody przyznano zgodnie z zasadami zatwierdzonymi przez Sejmik Województwa Lubuskiego. Są przyznawane co roku za osiągane wyniki, więc ja nie widzę problemu - stwierdził Barański.
- Przedstawiciel zarządu województwa w radzie nadzorczej Funduszu zaproponował nagrody roczne w wysokości jednokrotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Nie mamy jednak większości w radzie nadzorczej - komentuje Michał Iwanowski, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego. Zarząd województwa wyjaśnia tę sprawę.

- Gdy zostałam marszałkiem, ustaliliśmy, że nagroda roczna nie może być większa niż jednokrotność pensji. Taka jest zasada i tego przestrzegamy - tłumaczy marszałek Elżbieta Polak. - Takie nagrody rażą, bo wszyscy przecież wiemy, jaka jest minimalna pensja, a ostatnio widzieliśmy pod Sejmem protesty rodziców niepełnosprawnych dzieci. Nie ma zgody zarządu na tak wysokie i nieuzasadnione nagrody - podkreśla marszałek.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska