Zobacz zdjęcia z biegu!
Bieg z Gorzowa do Ciborza
Trasa biegu z Gorzowa do Ciborza liczyła niecałe 100 kilometrów, które zawodnicy przebiegli sztafetowo. Około 40 zawodników podzielono na pięć grup, które wymieniały się średnio co pięć kilometrów. Oprócz biegaczy udział w imprezie brali także rowerzyści, którzy cały dystans pokonali na dwóch kółkach, a wszystkim kibicowały rodziny, znajomi i sympatycy. Łącznie w imprezie wzięło udział około 200 osób.
Po drodze zrobiono dwie dłuższe przerwy - w Lubniewicach i w Łagowie, gdzie można było się posilić i porozmawiać z osobami przygotowującymi przystanki z ramienia Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Lubniewicach i w Łagowie.
Bieg i impreza w "Eskulapie"
Impreza składała się z dwóch części. Jedną z nich był sam bieg, który rozpoczął się o godzinie 8 rano. Zawodnicy około godziny 19.45 dotarli do klubu "Eskulap" w Ciborzu, gdzie czekał ich gromki aplauz. W Eskulapie bawiono się już od godziny 17. - Tu na miejscu był z nami Jerzy Fiedorczuk, osoba uzależniona od alkoholu, która pozostaje już kilkanaście lat w abstynencji. Przy jego muzyce organizowaliśmy konkursy, quizy, były też słodycze i oczekiwaliśmy na ekipę biegaczy. Jerzy odwiedził nas po raz kolejny. Jest on z Białegostoku, ale z naszym oddziałem przyjaźni się od lat i przy okazji biegu co roku od kilku edycji zapraszamy go do Ciborza, pomaga nam swoją muzyką - mówi Leszek Pieńczak, szef Stowarzyszenia Abstynenckiego "Magia Trzynastki" w Ciborzu.
Sport może wpływać bardzo pozytywnie, ta energia eksploatowana na etapie trzeźwienia hartuje zdrowego ducha, dyscyplinuje, rozładowuje emocje i te pozytywne i te nieprzyjemne, tak że my jako terapeuci dopatrujemy się gro plusów w aktywności fizycznej i mocno namawiamy do niej osoby uzależnione - mówi Pieńczak.
Zobacz też: X Sandomierskie Biegi „Kwitnących Sadów”
Pomysłodawcą biegu jest Tomasz Manikowski z Dzierżowa (koło Gorzowa Wielkopolskiego), założyciel fundacji "Dogonić Marzenia" i absolwent Oddziału Terapii Uzależnienia od Alkoholu w Ciborzu. Leszek Pieńczak dodaje, że właśnie Tomasz Manikowski jest tego dobrym przykładem. - Pozostaje w trzeźwości wiele lat, organizuje różne, fajne inicjatywy, również poprzez swoją fundację, sam biega, przebiegł dookoła całą Irlandię, poza tym został radnym Gorzowa w ostatnich wyborach i wkłada wiele pracy na rzecz środowiska związanego z uzależnieniami i bezdomnością w Gorzowie i okolicy.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?