Inwestycja jest finansowana z budżetu powiatu. - Dążymy do tego, by dom dziecka przy ul. Lipowej mogły opuścić wszystkie dzieci - mówi wicestraosta Grzegorz Aryż. - By mieszkały w takim miejscu, w którym warunki przypominają życie jak w zwyczajnym domu, a nie jak w internacie. Na pewno życie dzieci jest zdecydowanie lepsze w takim mniejszym domu, w którym łatwiej o kontakt i o normalne życie.
Warto przypomnieć, że jeszcze niedawno mieszkało w nim 50 dzieci, obecnie jest ich ponad 30. To i tak przypomina życie w internacie, mimo, że na każdym piętrze mniejsze grupy ma swoje oddzielne kuchnie i miejsca spotkań.
Pierwszym krokiem do tych zmiany, planowanych przez władze powiatu, była budowa domu w Kotli, tam już mieszka 10 dzieci. Po Brzostowie, w planach powiatu jest budowa podobnego rodzinnego domu w Nielubi, który miałby być gotowy w 2015 roku. To, zdaniem G. Aryża, pozwoli na zlikwidowanie bidula przy Lipowej. - Myślimy o sprzedaniu tego obiektu, jest zainteresowanie nim - mówi wicestraosta. - To przecież doskonałe miejsce na biurowiec czy siedzibę jakiejś instytucji czy urzędu. Na razie prowadzimy wstępne rozmowy z ewentualnymi zainteresowanymi.
Dom w Brzostowie powinien być gotowy w kwietniu przyszłego roku. Wykonawcą jest firma ze Sławy Budiholex. Dwukondygnacyjny dom będzie miał około 200 mkw. powierzchni mieszkalnej, taras i garaż, będzie miejsce do gry w ping-ponga a także teren do grillowania. Budowa pochłonie ponad 1,1 mln zł. Działkę pod budowę przekazała powiatowi gmina miejska Głogów, WPEC sfinansuje budowę węzła ciepłowniczego dla tego obiektu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?