Do napadu doszło pod koniec września ub. roku. Sprawca został zatrzymany w ciągu kilku dni. Już wcześniej był notowany w policyjnych kartotekach. Znaleziono przy nim ubranie, czapkę i broń użyte podczas napadu. Pistolet, którym zastraszył kasjerkę, to pneumatyczna replika walthera. 22-latek podczas napadu wycelował broń w twarz kasjerki.
Biegły stwierdził, że taki pistolet nie jest bronią palną ani pneumatyczną w rozumieniu ustawy. Na jego posiadanie nie jest potrzebne pozwolenie. Jednak użycie takiego pistoletu wobec człowieka może stanowić zagrożenie dla życia i zdrowia.
Prokuratura nie miała wątpliwości, że mężczyzna stanowił zagrożenie. Tym bardziej, że biegli stwierdzili, iż był poczytalny w momencie napadu. Po zatrzymaniu 22-latek trafił do aresztu. Podczas przesłuchania przyznał się do winy. Teraz za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia odpowie przed sądem. Grozi mu od 3 do 12 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?