Do zdarzenia doszło 2 czerwca br. podczas egzaminu na prawo jazdy kat. B. Za kierownicą egzaminacyjnej "elki" siedziała 22-latka. W trakcie egzaminu na placu manewrowym, cofając po łuku potrąciła słupek. Wtedy egzaminator polecił jej przerwać egzamin, wsiadł do samochodu i oświadczył, iż to dyskwalifikuje ją z dalszej części egzaminu.
Kobieta nie dała za wygraną. Zaczęła prosić egzaminatora o nie przerywanie egzaminu i danie jej kolejnej szansy. Egzaminator stanowczo nie zgodził się. Stwierdził, iż popełniła istotny błąd na placu manewrowym. W pewnej chwili 22-latka zaproponowała egzaminatorowi 200 zł łapówki. W zamian chciała kontynuować egzamin.
Egzaminator zaskoczony propozycją poinformował kobietę, że słowa są rejestrowane przez kamerę umieszczoną w aucie. O zaistniałej sytuacji zielonogórska prokuratura rejonowa została poinformowana przez dyrektora WORD. Oskarżona przyznała się do zarzucanych jej czynów. Grozi jej kara od pół roku do ośmiu lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?