Wśród zatrzymanych jest dwóch gorzowskich lekarzy. Są podejrzani o wydawanie fałszywych zaświadczeń za pieniądze.
Nie jestem zaskoczony tym, ze lekarze wystawiali fałszywe zwolnienia czy zaświadczenia. W urzędzie administracji publicznej drukowano fałszywe banknoty. Prokuratury taśmowo umarzają postępowania. Czytamy o takich zjawiskach niemal codziennie.
CZYTELNIK
A gdzie kontrole? Moje zwolnienie ZUS weryfikował bardzo szybko. Jak to określili, czy jest zasadne i nie ważne, że było to po zabiegu, z papierami ze szpitala. Widać w Polsce ciągle są równi i równiejsi.
NOWY
Środowisko lekarskie należy do tych grup, które najmniej są etyczne. Posługują się kanonami, które w tym środowisku są tylko w teorii. Lekarze mają się za kogoś ważniejszego, zresztą podobnie jak nauczyciele. Trudno jest udowodnić im zachłanność, korupcję itp., ale przecież każdy o tym wie z własnego doświadczenia. Pazerni są, niegrzeczni, a nawet aroganccy.
MIŁKA
Zastanawiające jest działanie izb lekarskich. To przez działalność tych instytucji dochodzi do takich afer, korupcji. Tuszuje się ewidentne błędy lekarskie, które niejednokrotnie są przykładem poczucia bezkarności lekarzy. Przestańmy mówić o zawodzie zaufania społecznego - to nie ma nic wspólnego z zaufaniem. Niech lekarze najpierw zrobią porządek w swoim środowisku, a potem będą mieli moralne prawo do mówienia o etosie
zawodu lekarza.
KACPER
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl