Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zadbaj o swój kapitał

Stefan Cieśla
- 12 lat byłem górnikiem w kopalni Katowice. Od 1997 roku jestem na rencie - mówi Marian Porębski z Zielonej Góry i dodaje, że kapitał początkowy w jego przypadku ZUS już dawno wyliczył.
- 12 lat byłem górnikiem w kopalni Katowice. Od 1997 roku jestem na rencie - mówi Marian Porębski z Zielonej Góry i dodaje, że kapitał początkowy w jego przypadku ZUS już dawno wyliczył. fot. Krzysztof Tomicz
Za 12 dni mija termin składania w ZUS wniosków o wyliczenie kapitału początkowego

Za 12 dni mija termin składania w ZUS wniosków o wyliczenie kapitału początkowego

Dla wyliczenia emerytury na nowych zasadach nie będzie się już liczyła długość okresów ubezpieczenia, tylko kapitał początkowy i wartość składek, gromadzonych od początku 1999 r. na indywidualnych kontach.

Nowe zasady dotyczą osób urodzonych po 31 grudnia 1948 r., które na 31 grudnia 1999 r. były ubezpieczone co najmniej pół roku i jeden dzień. Kryterium wiekowe się nie zmieni - kobiety muszą ukończyć 60 lat, a mężczyźni 65 lat.

Osoby urodzone wcześniej emeryturę będą otrzymywały na starych zasadach. Marian Porębski urodził się w 1953 r., ale nie martwi się o kapitał. Od dziewięciu lat jest na rencie, więc kapitał ZUS łatwo wyliczył.

Jak się wylicza kapitał

Do rachunku bierze się wynagrodzenia:

  • z 10 kolejnych przepracowanych lat z przedziału lat 1980-1998,
  • z wybranych ze stażu pracy dowolnych 20 lat, w których uzyskiwaliśmy najwyższe zarobki,
  • z faktycznego okresu zatrudnienia, jeśli pracowaliśmy krócej niż 10 lat,
  • z faktycznego okresu ubezpieczenia, jeśli urodziliśmy się przed 31 grudnia 1968 r. i z powodu studiów nie mamy 10 lat pracy.

    Nasz kapitał będzie co roku waloryzowany. Gdy będziemy odchodzili na emeryturę, do kapitału dodane zostaną zgromadzone na naszym koncie w ZUS składki, a suma będzie podzielona przez średnią długość trwania życia 60-letniej kobiety lub 65-letniego mężczyzny. Taka będzie nasza emerytura z I filara.

    Jakie są potrzebne dokumenty

    Do wyliczenia przez ZUS naszego kapitału początkowego musimy dostarczyć dokumenty na temat naszego zatrudnienia i uzyskiwanych zarobków. Musi to być specjalny druk ZUS Rp-7. Jeśli pracowaliśmy w jednej firmie i ona nadal istnieje, ZUS nie będzie miał kłopotu z uzyskaniem od niej naszych dokumentów placowych.

    Ale jeśli pracowaliśmy w kilku firmach i niektóre z nich nie istnieją, potrzebne świadectwa pracy i zaświadczenia o zarobkach musimy skompletować sami. Musimy też przedstawić potwierdzenie okresu nauki w szkole wyższej, książeczkę wojskową lub zaświadczenie z komendy uzupełnień o służbie wojskowej, odpisy aktów urodzenia dzieci, zaświadczenie z urzędu pracy o okresie pobierania zasiłku.

    Pamiętajmy - jeśli nie udowodnimy zarobków nawet z 10 lat pracy, ZUS przyjmie brakujące lata za zerowe Ale obliczone zarobki podzieli przez 10 i wyjdzie nam bardzo skromny kapitał początkowy.

    Przeliczenie i dziedziczenie

    Nawet jeśli już ZUS wyliczy nam kapitał, w każdej chwili możemy donieść odnalezione dokumenty i domagać się ponownego jego przeliczenia. Możliwość taką mają też matki, którym kapitał wyliczono przed lipcem 2004 r., a które były wtedy na urlopie wychowawczym.

    Jeśli sami nie doczekamy emerytury, wyliczonego kapitału nie będziemy mogli przekazać w spadku. Będzie on jedynie podstawą wyliczenia renty rodzinnej na uczące się dzieci oraz niepracującą żonę w wieku powyżej 50 lat.

    A jeśli się spóźnimy

    Termin przekazywania do ZUS wniosków o ustalenie kapitału początkowego mija 31 grudnia 2006 r. Ale nic się nie stanie, jeśli np. z powodu braku dokumentów zrobimy to później.

    Nie warto tego jednak odkładać w nieskończoność, bo ZUS kapitał wyliczy nam na podstawie dokumentów, jakie uda mu się zgromadzić. Może się okazać, że będzie to tylko tzw. część socjalna emerytury, czyli naprawdę groszowe świadczenie.
  • Dołącz do nas na Facebooku!

    Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

    Polub nas na Facebooku!

    Kontakt z redakcją

    Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

    Napisz do nas!
    Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska