- Jesteśmy w szoku, załoga nie może się pozbierać po tej wiadomości - mówi z przejęciem Anna Janikuła Kotyrło, szefowa zakładowej Solidarności w żagańskim szpitalu. - Dyrektor zwołał zebranie o 10.00 i poinformował, że złożył rezygnację. A wszystko szło bardzo dobrze, szpital się rozwijał, dostaliśmy nawet Lubuską Nagrodę Jakości. Jest nam bardzo szkoda, że szef odchodzi.
W piątek rano, jeszcze przed spotkaniem z załogą, Piotr Miadziołko złożył rezygnację na ręce starosty Jerzego Bielawskiego. - Dla nas to również zaskoczenie - mówi wicestarosta Jan Kosiński.
- Nie było żadnych konfliktów ani sporów między starostwem a dyrektorem szpitala, współpraca układała się bardzo dobrze. Starostwo udzielało długoterminowe pożyczki, złożyliśmy trzy projekty na dofinansowanie rozwoju szpitala z Unii Europejskiej, zadłużenie placówki też nie jest aż takie wielkie - wylicza Iwona Hryniewiecka, naczelniczka wydziału społeczno - gospodarczego starostwa.
.
W poniedziałek zarząd starostwa ma namawiać P. Miadziołkę do pozostania. - To jest moja osobista decyzja, chcę awansować, dlatego przechodzę do pracy w innym szpitalu. Pracę w żagańskim szpitalu będę wspominał bardzo miło - powiedział "GL" Piotr Miadziołko.
Dowiedzieliśmy się, że dotychczasowy dyrektor żagańskiego szpitala obejmie kierownictwo szpitala w Gostyniu (Wielkopolskie). - Szukaliśmy dobrego dyrektora i znaleźliśmy, angaż jest w trakcie przygotowania - poinformował nas starosta Andrzej Pospieszyński.
(tod)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?