Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaginął Dawid z Gliwic. Ma 20 lat. Zrozpaczona mama błaga o pomoc w odnalezieniu syna. Szuka go policja

Martyna Urban
Martyna Urban
ARC
Dawid z Gliwic zaginął. Nie ma z nim kontaktu od poniedziałku. Matka Wioletta prosi o pomoc w odnalezieniu 20-letniego syna Dawida. Młody mężczyzna wyszedł z domu 13 grudnia w Gliwicach i od tamtej pory nie dał znaku życia. Dawid miał spotkać się ze swoim kolegą - Adrianem, który również tego dnia zaginął. Mama oraz policja proszą o wszelkie możliwe informacje na temat miejsca pobytu młodego mężczyzny.

AKTUALIZACJA

W czwartek, 16 grudnia, w okolicach autostrady A1 w Świętoszowicach znaleziono ciała dwóch młodych mężczyzn. To dwie osoby poszukiwane od wczoraj przez służby z Tarnowskich Gór i Gliwic.

WCZEŚNIEJ PISALIŚMY:

To miało być zwykłe spotkanie z kumplem

W poniedziałek, 13 grudnia Dawid Z. miał wyjść ze swoim kolegą Adrianem, około godziny 18.30 ubrał się w cienką kurtkę i powiedział swojej mamie, że wróci około godziny 21.

- Ubrał bardzo cienką kurtkę, poprosiłam go, żeby ubrał coś grubszego, odpowiedział, że niebawem wróci i przed 21 będzie już w domu. - mówi zrozpaczona mama Dawida.

Gdy zaginiony nie wrócił o omówionej godzinie, pani Wioletta zaczęła dzwonić do syna z nadzieją, że odbierze. Po kilku nieodebranych telefonach, do 20-latka zaczął wydzwaniać jego młodszy brat, niestety bezskutecznie. Chłopiec napisał również do kolegi Dawida - Adriana. W smsie poprosił, żeby dał znać, gdy będą wracać do domu. Adrian odpisał, że Dawid powinien wrócić do godziny do domu. Niestety tak się nie stało.

Kilka godzin zamieniło się w wieczność

Mama chłopca w nocy obudziła się z niepokojem. Dawid nadal nie wrócił do domu i nie odezwał się do swojej rodziny. Pani Wioletta kolejny raz próbowała się skontaktować ze synem.

- Weszłam do jego pokoju - nie było go. Zaczęłam wydzwaniać do niego, notorycznie nie odbierał ani nie odpisywał na SMS-y. O 8:30 wyłączył się jego telefon, dlatego próbowałam skontaktować się z jego kolegą Adrianem, także bezskutecznie. - dodaje mama Dawida.

Adrian także nie odpisywał, ani nie odbierał. Pani Wioletta pojechała z samego rana na policję i zgłosiła zaginięcie syna. Z Mamą Dawida skontaktował się także ojciec Adriana, który potwierdził, że nie widział syna już od kilku dni - on także zgłosił jego zaginięcie. Jak dodaje mama zaginionego, ostatnie logowanie telefonu zostało namierzone w miejscu zamieszkania jego kolegi.

Akcja poszukiwawcza trwa. Policja sprawdza każdy możliwy poszlak w sprawie. Nadal nie wiadomo, gdzie mogą przebywać 20-latkowie.

- Wczoraj byli u mnie policjanci i przeszukiwali samochód Dawida, mój zostawił go niedaleko naszego miejsca zamieszkania. Niestety nie dało to żadnych rezultatów. - wyjaśnia pani Wioletta.

Jakie są znaki szczególne Dawida?

Podczas wyjścia z domu, chłopak był ubrany jasne jeansy, brązowe trapery, bordowy sweter oraz czarną pikowaną kurtkę. Ma 170 cm wzrostu i 20 lat. Jest szczupłej budowy ciała. Ma ciemne krótkie włosy oraz niebieskie oczy. Dawid ma blizny po operacji złamania ręki na lewym przedramieniu.

- Potwierdzam, że 14 grudnia zostało zgłoszone zaginięcie chłopca. Obecnie trwają czynności poszukiwawcze. Nie możemy ujawniać więcej informacji w sprawie - tłumaczy podinsp. Marek Słomski, oficer prasowy KMP w Gliwicach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zaginął Dawid z Gliwic. Ma 20 lat. Zrozpaczona mama błaga o pomoc w odnalezieniu syna. Szuka go policja - Dziennik Zachodni

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska