Zakończył się ogólnopolski turniej pianistyczny w Żaganiu

Turniej, który odbywa się co roku, rozpoczęła współpraca Stanisława Piniuty z Haliną Czerny-Stefańską. Impreza dwa razy nosiła miano polsko-niemieckiego turnieju, jednak przy braku mocnego zainteresowania naszych sąsiadów z zachodu wróciła do pierwotnej nazwy.

Halina Czerny-Stefańska bywała na turnieju, zaszczycając publiczność swoimi recitalami i służąc pomocą w ocenianiu uczestników. Teraz jej rolę przejęła córka Elżbieta Stefańska.

Ludzie nam pomogli

- Turniej w ubiegłym roku, dokładnie nie wiemy dlaczego, przeżył moment załamania. Zgłosiło się bardzo mało uczestników. Wręcz odwołaliśmy przesłuchania I grupy. Postaraliśmy się wyciągnąć wnioski z tego wydarzenia. - powiedział nam w sobotę jeden z organizatorów imprezy Maciej Szafrański.

Jak zaznacza M. Szafrański, dzięki ciężkiej pracy i promocji turniej przeżył w tym roku odrodzenie. Zgłosiło się do niego aż 60 uczestników. Osiągnięto to poprzez stworzenie listy mailingowej wszystkich szkół muzycznych w kraju i dotarciu nie tylko do tych państwowych, lecz również do prywatnych i społecznych. - Zależało nam na tym, żeby ujednolicić znak firmowy, żeby zrobić duży nowoczesny plakat i dobry folder.

Chcieliśmy po prostu zrobić dobrą promocję. Dzięki niej dopisały nam instytucje i ludzie prywatni, którzy nas wspomogli. Dostaliśmy naprawdę duże finansowe wsparcie - mówi M. Szafrański.

Tylko wyróżnienie

Zakończony w sobotę turniej odbył się w trzech grupach wiekowych. W pierwszej, najmłodszej grupie zwyciężyła Rozalia Kierc ze szkoły muzycznej we Wrocławiu. Druga była Zofia Satała (Kraków), a trzecie miejsce zajęły Katarzyna Gabryś (Wieliczka) i Maria Zdziebkowska (Poznań).

W drugiej, najliczniej obsadzonej grupie wiekowej, jury postanowiło nie przyznać drugiej nagrody. Rywalizację wygrał natomiast Piotr Pawlak ze szkoły muzycznej w Gdańsku. Trzecie nagrody powędrowały do Aleksandry Hortensji Dąbek (Krzeszowice) i Jana Antoniego Gzelli (Poznań).

Najstarsza grupa uczestników przyciągnęła największą uwagę publiczności, dzięki występowi jedynego w turnieju ucznia szkoły muzycznej w Żaganiu - Kacpra Bajona, który w ubiegłym roku wygrał konkurs. Niestety tym razem, naszemu reprezentantowi uczącemu się u Angeli Stepenko jury przyznało jedynie wyróżnienie, co było sporym zaskoczeniem in minus. Wygrała natomiast Karolina Le Thu Quynh z Warszawy. Dwa drugie miejsca zajęli Artur Haftman (Stargard Szczeciński) i Kuba Matuszczyk (Poznań).