Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakup szkolnych podręczników pustoszy domowe budżety

Redakcja
Około 500 zł wydała zielonogórzanka Anna Jacyno za wyprawkę córki Sandry do czwartej klasy szkoły podstawowej
Około 500 zł wydała zielonogórzanka Anna Jacyno za wyprawkę córki Sandry do czwartej klasy szkoły podstawowej Mariusz Kapała
- To granda w biały dzień. Komplet podręczników kosztuje nawet i 800 zł. Używanych kupić nie można, bo wprowadzono reformę - denerwują się rodzice uczniów. Wydawcy zaś zacierają ręce. Bo biznes nieźle się kręci.

Podręczniki szkolne rujnują domowe budżety . Narzekają zwłaszcza rodzice dzieci z klas, w których wprowadzono nową podstawę programową. Uczniowie ci przez całą swą edukację nie skorzystają z używanych książek.
- Nikt się nas nie pytał o zdanie. Zostaliśmy postawieni pod murem. Starszy syn idzie teraz do pierwszej liceum, córka do czwartej klasy podstawówki. Mają nową podstawę programową. Ministerstwo zmusza mnie do zakupu nowych książek - żali się pani Krystyna z Gorzowa. - Muszę zapłacić za jednego 500, a za drugiego 350 złotych. A do tego zeszyty, przybory itd. Nikogo to nie obchodzi, skąd wezmę pieniądze. Trzeba brać pożyczkę.
Grażyna Korczyńska z Głogowa dodaje: - Tylko dlatego, że urodziłam dziecko w danym roku, teraz w każdej klasie mam mu kupować nowe podręczniki. Nie mam wyboru. A inne roczniki go mają.

Ceny wszystkich podręczników co roku są wyższe. Wprowadzenie VAT na nie, inflacja, zastosowanie dodatkowych gadżetów (płyty, naklejki itd.) powodują, że wydawcy każą nam coraz więcej płacić.
- Co roku notujemy wzrosty cen, to skok o 6-7 procent, ale zdarza się też w przypadku niektórych wydawnictw o 10 procent - zauważa D. Puczyłowski.
Ci, którzy mogą pozwolić sobie na zakup książek używanych (rozporządzenie MEN mówi, że zmiany można dokonać raz na trzy lata), często odwiedzają antykwariaty, komisy, szkolne kiermasze.

Więcej przeczytasz w poniedziałek w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska