Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamknięta ulica zabija nam handel!

Rafał Krzymiński 68 324 88 44 [email protected]
(archiwum GL)
(archiwum GL)
- Przez zamknięcie ul. Sikorskiego tracimy klientów i pieniądze. Handel w tym miejscu umiera - żali się Renata Procz. Inni przedsiębiorcy też protestują. Dyrektor Paweł Urbański z magistratu odpowiada: Robimy wszystko, żeby im pomóc.

Przeczytaj też: Nowa Sól. Co stanie się z terenem po fabryce Polkartu

Na remont ul. Sikorskiego mieszkańcy czekali latami. Powód? Oczywisty. Rekordowe dziury. Prace ruszyły planowo pod koniec lutego. Mało tego, wykonawca, czyli warszawska Eurovia działa szybciej niż przewiduje termin. Z tego powodu od dwóch tygodni cała ulica jest zamknięta. Objazdy odbywają się ul. Fabryczną. Nie wszyscy z tego powodu są zadowoleni.

Protestują właściciele sklepów i punktów usługowych, mieszczących się przy ul. Sikorskiego i sąsiedniej - Twardowskiego. Ich zdaniem, zła organizacja ruchu i prac powoduje, że klienci przestają ich odwiedzać. Odpowiednia petycja w tej sprawie trafiła już na biurka urzędników.

Odwiedziliśmy przedsiębiorców wczoraj przed południem. Klientów było jak na lekarstwo. Za to robotnicy z Eurovii uwijali się jak w ukropie przy pracach wodociągowych.

- Nie mieliśmy innego wyjścia - tłumaczy Renata Procz, menadżerka restauracji Tawerna Grecka Akropol. - Musieliśmy zaprotestować. Obroty nam spadają. Informacje o całkowitym zamknięciu ulicy otrzymaliśmy na dwa dni przed remontem. Tak być nie powinno. O wiele lepszym pomysłem byłoby częściowe zamknięcie ulicy.

 

Maciej Kowalewski, który sprzedaje okna, mówi ostrzej:- Ulica wymarła, w raz z nią wymrze handel. Urzędnikom jak zwykle zabrakło wyobraźni. Decyzję o zamknięciu ulic ktoś nam przyniósł w ostatniej chwili i to na jakimś ksero. Poszczególne odcinki drogi powinny być wyłączane z ruchu sukcesywnie.

Mirosława Sawicka, właścicielka butiku, też widzi problem: - Maj to najlepszy okres dla handlu. Zbliżają się komunie i śluby. Sporo stracimy na tym remoncie. Z drugiej strony rozumiem, że miasto musiało zamknąć ulicę. Trudno tu o dobre rozwiązanie.

Paweł Urbański, dyrektor departamentu inwestycji i zarządzania drogami, mimo że rozumie mieszkańców, ich protestem jest mocno zdziwiony.

- Przy okazji każdej inwestycji robimy wszystko, co możliwe, żeby ułatwić mieszkańcom życie - tłumaczy. - Kiedyś musieliśmy zrobić ten remont, bo Sikorskiego jest w bardzo złym stanie. O pracach na drodze informowaliśmy z tygodniowym wyprzedzeniem we wszystkich możliwych mediach, także w internecie. Nie jesteśmy w stanie do każdego właściciela punktu usługowego wysłać osobnej informacji na piśmie. Lepiej jest zamknąć całą ulicę niż robić ją na raty. Tak się dzieje w całym kraju choćby w Kołobrzegu, choć to miejscowość turystyczna.

- Czyli żadnych ułatwień dla właścicieli sklepów nie będzie? - dopytujemy. - Już są- pada odpowiedź. - Umożliwiliśmy wjazd na ul. Sikorskiego od strony ul. Konstytucji 3 Maja, Twardowskiego i przez park Sowińskiego. Poza tym zakaz wjazdu nie jest restrykcyjny. W miarę możliwości ruch będzie puszczany, jeśli nie utrudni to prac na drodze.

Dyrektor Urbański przekonuje też, że wpuszczenie na zamkniętą ulicę samochodów dostawczych nie jest dobrym pomysłem. Bo w przypadku uszkodzenia koła lub innych awarii miasto musiałoby płacić odszkodowania. A nie wszyscy pamiętają, że wjeżdżają na własną odpowiedzialność. Jego zdaniem spotkania z mieszkańcami przed rozpoczęciem inwestycji się nie sprawdzają. Tak było choćby w przypadku remontu Jaskółczej i Ogrodowej, a potem i tak dochodziło do protestów.

Michał Szulc, kierownik z firmy Eurovia, ma dobre wiadomości dla mieszkańców. - Doskonale rozumiem ich protest - tłumaczy. - Staramy się maksymalnie przyspieszyć wszystkie prace. I trafiło się nam jak ślepej kurze ziarno. Przecisk pod sieć wodociągową udało nam się wykonać bez żadnego problemu.

Teraz wystarczy zasypać cześć narożnikowych wykopów. W związku z tym pod koniec przyszłego tygodnia ulica będzie już bardziej przejezdna. Przypomnijmy, że remont Sikorskiego kosztuje 2,2 mln zł. Koniec prac w lipcu.

Przeczytaj też: Pomysł na biznes. Butik ze znanymi markami

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska