Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zapachniało historią

ROBERT GORBAT (95) 722 69 37 [email protected]
Gorzowski zespół siatkarzy znalazł się na ostrym zakręcie. Nie z powodu sobotniej porażki do zera ze Śnieżką Jokerem Piła, lecz w związku z brakiem perspektyw finansowania drużyny w następnym sezonie.

Sobotni rywale znajdują się w diametralnie odmiennym położeniu. Pilanie odliczają już sety, dzielące ich od bezpośredniego awansu do ekstraklasy. Gorzowianie myślą tylko o tym, czy będzie im dane rozwijać swe sportowe kariery w GTPS.

Zapachniało historią

Przyjazd do Gorzowa Wlkp. liderów rozgrywek sprawił, że hala przy ul. Czereśniowej wypełniła się kompletem kibiców obydwu drużyn. Mecz wygrali pilanie, bo są dziś zespołem równiejszym, nie popełniającym banalnych błędów w kluczowych momentach pojedynków. Trener gości Dariusz Luks (w trakcie sezonu zmienił w Śnieżce Jokerze gorzowianina Jana Łojewskiego) doskonale pamięta lania, które jeszcze jako zawodnik Górnika Radlin dostawał w serii A I ligi od ówczesnego Stilonu. Szacunek dla gorzowskiej drużyny i jej trenera Waldemara Wspaniałego sprawił, że w środę pilnie oglądał zaległy mecz GTPS z KPS Wołomin. Z obserwacji wyciągnął prawidłowe wnioski, bo jego podopieczni triumfowali do zera po zaledwie 66 minutach gry.

Zaledwie 66 minut...

- Strasznie się tego meczu obawialiśmy - przyznał szkoleniowiec pilan po ostatniej piłce. - W ostatnich czterech kolejkach zagramy z Radomiem i Wołominem we własnej hali oraz z Opolem i Gliwicami na wyjazdach. Ekstraklasa nie powinna się nam wymknąć.

Trudny przednówek

U schyłku ub. r. Gorzowskie Towarzystwo Piłki Siatkowej zostało postawione w stan likwidacji, a jego funkcje przejęło Gorzowskie Towarzystwo Promujące Siatkówkę. Czyli GTPS w miejsce... GTPS. Nowe stowarzyszenie nie ma problemów ze starymi długami, ale też nie dorobiło się jeszcze sprawnego systemu finansowania drużyny.
- Nie ukrywamy, że dziś naszym głównym, by nie powiedzieć jedynym sponsorem jest gorzowski samorząd - mówi prezes GTPS Paweł Górnikiewicz. - Ponad 200 tysięcy złotych dotacji, którą otrzymamy w bieżącym miesiącu, starczy nam jedynie na spokojne dokończenie bieżących rozgrywek. Co będzie dalej, na razie nie wiemy...
Trener Wspaniały nie ukrywa, że jeszcze kilka tygodni temu musiał pożyczać zawodnikom po 10-20 zł, by mieli za co zjeść obiad. Tymczasem Daniel Mróz i Marcin Lubiejewski otrzymali od trenera Raula Lozano powołania na konsultacje kadry narodowej, a Marcin Olichwer, Adrian Hunek, Michał Gaca i Adam Cziszewski prezentują umiejętności, pozwalające im na grę w ekstraklasowych zespołach.
- Najbliższe tygodnie, góra dwa miesiące zadecydują, czy uda się nam utrzymać tę młodą ekipę w Gorzowie - twierdzi szkoleniowiec. - To musi być sprawa całego tutejszego środowiska sportowego, a nie tylko moja i kilku członków zarządu klubu...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska