Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żarski Pekom się zmienia

Lucyna Makowska [email protected]
Żarski Pekom się zmieniaOdchodzącemu prezesowi udało się jeszcze wyremontować część budynku, do którego niebawem przeniesie się firma.
Żarski Pekom się zmieniaOdchodzącemu prezesowi udało się jeszcze wyremontować część budynku, do którego niebawem przeniesie się firma. Lucyna Makowska
Od września nastąpiła zmiana na fotelu prezesa Pekomu. Do końca roku firma ma przenieść siedzibę z centrum miasta, do ZOM-u przy ul. Brata Alberta.

Nowym prezesem spółki komunalnej jest Stanisław Kęska z Nowego Tomyśla, człowiek z branży i ze sporym, bo 20-letnim doświadczeniem w gospodarce odpadami. Okazał się najlepszym z czterech kandydatów, jacy zgłosili się do konkursu. Burmistrz Wacław Maciuszonek, żałuje, że nie było wśród nich nikogo z Żar czy Żagania.

Jeden z kandydatów był z Gorzowa, kolejny z Gubina, mieli ciekawe pomysły, ale zabrakło im doświadczenia, a to niezbędne w prowadzeniu spółki - zaznacza W. Maciuszonek. - Trochę to dziwne, że do konkursów zgłaszają się ludzie spoza gminy, bo najlepiej byłoby, by spółką kierowała osoba znająca teren i realia i mieszkająca w Żarach. Czasem trzeba reagować w nocy, czy w godzinach wieczornych. Rozmawiałem z nim i zapewniał, że to dla niego nie problem. Ma oczywiście swoje uwagi, jeśli chodzi o spółkę, choć Wojciech Budynek, obecny prezes Pekomu, przewiduje dobry wynik ekonomiczny za 8 miesięcy działalności, ale spółka nie jest tylko od tego by wypracowywać zysk, a pamiętajmy trzeba pokrywać straty z poprzednich lat. Musimy doposażyć firmę w samochody.

W. Kęska pracował nie tylko z branży śmieci, ma też spore doświadczenie w zakresie utrzymania dróg w zakładzie komunalnym w Nowym Tomyślu. Wiceburmitrz tamtejszego magistratu Wojciech Ruta, wystawił mu doskonałe referencje. - W tamtym trudnym okresie prywatyzacji nie tylko z powodzeniem zarządzał zakładem, ale wprowadzał mnóstwo nowinek - stwierdza W. Ruta.

W. Maciuszonek liczy, że spore doświadczenie i pasja nowego prezesa pozwolą na kontynuację polityki Wojciecha Budynka, który przedsiębiorstwem kierował od czerwca 2011 roku. Z funkcji zrezygnował w lipcu tego roku. Bo jak sam mówi otrzymał ciekawą propozycję pracy. Zdradza, że będzie prezesem dużej spółki. Woli jednak zachować w tajemnicy, jakiej, bo jej pracownicy jeszcze o tym nie wiedzą. My ustaliliśmy, że w Zielonej Górze. Obaj panowie znają się jako osoby z branży. W. Budynek już od sierpnia wprowadza swego następcę w funkcjonowanie żarskiego przedsiębiorstwa. Wczoraj, W. Kęska był nieuchwytny.

Odchodzącemu prezesowi udało się jeszcze rozpocząć remont budynku Zakładu Oczyszczania Miasta na ul. Brata Alberta, gdzie do końca roku ma się w całości przeprowadzić firma. To przyniesie spore oszczędności, spółce, która od lat funkcjonowała w dwu biurowcach, zaoszczędzi czasu i poprawi organizację pracy. Zakończono już remont elewacji w kolorach firmowych Pekomu, brązowo - żółtych. Dla klientów Pekomu, zmiana lokum nie będzie miała znaczenia, bo mimo, że spółka mieści się na peryferiach miasta, opłaty uiszcza się w urzędzie miejskim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska