Nowym prezesem spółki komunalnej jest Stanisław Kęska z Nowego Tomyśla, człowiek z branży i ze sporym, bo 20-letnim doświadczeniem w gospodarce odpadami. Okazał się najlepszym z czterech kandydatów, jacy zgłosili się do konkursu. Burmistrz Wacław Maciuszonek, żałuje, że nie było wśród nich nikogo z Żar czy Żagania.
Jeden z kandydatów był z Gorzowa, kolejny z Gubina, mieli ciekawe pomysły, ale zabrakło im doświadczenia, a to niezbędne w prowadzeniu spółki - zaznacza W. Maciuszonek. - Trochę to dziwne, że do konkursów zgłaszają się ludzie spoza gminy, bo najlepiej byłoby, by spółką kierowała osoba znająca teren i realia i mieszkająca w Żarach. Czasem trzeba reagować w nocy, czy w godzinach wieczornych. Rozmawiałem z nim i zapewniał, że to dla niego nie problem. Ma oczywiście swoje uwagi, jeśli chodzi o spółkę, choć Wojciech Budynek, obecny prezes Pekomu, przewiduje dobry wynik ekonomiczny za 8 miesięcy działalności, ale spółka nie jest tylko od tego by wypracowywać zysk, a pamiętajmy trzeba pokrywać straty z poprzednich lat. Musimy doposażyć firmę w samochody.
W. Kęska pracował nie tylko z branży śmieci, ma też spore doświadczenie w zakresie utrzymania dróg w zakładzie komunalnym w Nowym Tomyślu. Wiceburmitrz tamtejszego magistratu Wojciech Ruta, wystawił mu doskonałe referencje. - W tamtym trudnym okresie prywatyzacji nie tylko z powodzeniem zarządzał zakładem, ale wprowadzał mnóstwo nowinek - stwierdza W. Ruta.
W. Maciuszonek liczy, że spore doświadczenie i pasja nowego prezesa pozwolą na kontynuację polityki Wojciecha Budynka, który przedsiębiorstwem kierował od czerwca 2011 roku. Z funkcji zrezygnował w lipcu tego roku. Bo jak sam mówi otrzymał ciekawą propozycję pracy. Zdradza, że będzie prezesem dużej spółki. Woli jednak zachować w tajemnicy, jakiej, bo jej pracownicy jeszcze o tym nie wiedzą. My ustaliliśmy, że w Zielonej Górze. Obaj panowie znają się jako osoby z branży. W. Budynek już od sierpnia wprowadza swego następcę w funkcjonowanie żarskiego przedsiębiorstwa. Wczoraj, W. Kęska był nieuchwytny.
Odchodzącemu prezesowi udało się jeszcze rozpocząć remont budynku Zakładu Oczyszczania Miasta na ul. Brata Alberta, gdzie do końca roku ma się w całości przeprowadzić firma. To przyniesie spore oszczędności, spółce, która od lat funkcjonowała w dwu biurowcach, zaoszczędzi czasu i poprawi organizację pracy. Zakończono już remont elewacji w kolorach firmowych Pekomu, brązowo - żółtych. Dla klientów Pekomu, zmiana lokum nie będzie miała znaczenia, bo mimo, że spółka mieści się na peryferiach miasta, opłaty uiszcza się w urzędzie miejskim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?