Oskarżony w ataku furii w nocy uderzał w ścianę sąsiada, wyzywał go oraz groził pozbawieniem życia. Kolejnej nocy sytuacja się powtórzyła, zagroził sąsiadowi spaleniem.
Awanturnik często był pod wpływem alkoholu. Zaczepiał wtedy sąsiadów, wyzywał ich oraz zakłócał ciszę nocną.
Przesłuchany 54-latek nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień.
Mężczyźnie grozi kara grzywny, kara ograniczenia wolności albo więzienia do lat 2.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?