Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żary: Kto mi odda pieniądze za pękniętą szybę?

Aleksandra Łuczyńska 0 68 363 44 60 [email protected]
Od wielu miesięcy szyba w oknie jest pęknięta. Pani Zofii nie stać na jej wymianę
Od wielu miesięcy szyba w oknie jest pęknięta. Pani Zofii nie stać na jej wymianę fot. Aleksandra Łuczyńska
Chociaż szyba w oknie pękła kilka miesięcy temu, kobieta do dziś nie wie gdzie ma złożyć reklamacje.

Na naprawę nie ma pieniędzy, a na całkowite pokrycie kosztów nie zgadza się sprzedawca okna.

Przypomnijmy. Zofia Prostak zwróciła się do nas z prośbą o pomoc w czerwcu tego roku. Opisaliśmy natychmiast jej sprawę. Kobieta opowiedziała nam o tym, jak kilka miesięcy wcześniej kupiła okno w jednym ze sklepów przy ulicy Buczka w Żarach.

Odnalazła sprzedawcę

- Byłam zadowolona, bo to była niezła okazja, okno nie kosztowało dużo i mogłam je spłacić w ratach. Dlatego zdecydowałam się na zakup - wspomina Z. Prostak.

- Na początku wszystko było w porządku, jednak pewnego dnia kiedy wróciłam do domu okazało się, że szyba pękła. Niewiadomo kiedy i dlaczego. Nie mieszkam na parterze, nikt tu piłka nie rzucał, sama też tego nie zrobiłam. Od razu poszłam do sklepu, żeby złożyć reklamacje, bo przecież dali mi gwarancję na pięć lat. Okazało się, że w tym samym miejscu jest już siedziba innej firmy - dodaje kobieta.

Żaranka postanowiła odnaleźć mężczyznę, który sprzedał je okno. - Dzwoniłam, ale numer który miałam był nieaktualny - wyjaśnia.

Razem z Z. Prostak usiłowaliśmy skontaktować się również z firmą produkującą okna, jednak jej właściciel odmówił nam komentarza. W końcu pani Zofii udało się odnaleźć sprzedawcę. Jak się okazało prowadzi inną firmę pod Żarami. - Stwierdził, że pęknięcie to wina uszczelki, a nie jakieś uszkodzenie mechaniczne.

Obiecał, że pomoże, ale na kilka tygodni znowu wszystko ucichło. Dlatego pojechałam do niego osobiście. Zależy mi na tym, żeby załatwić tą sprawę, bo przecież to nie ja stłukłam ta szybę - tłumaczy nasza Czytelniczka.

Może zwrócić połowę

Jednak mężczyzna (imię i nazwisko do wiadomości redakcji) uważa, że jest inaczej. - Wiele lat pracowałem w tej branży i dobrze się na tym znam. Nie widziałem jeszcze, żeby szyby pękały same z siebie.

To musiało się stać w wyniku przeciągu, na pewno nie jest to wina złego montażu, czy źle wykonanego okna - przekonuje nas. - Nie mogę zgodzić się na pokrycie kosztów kupna i wymiany tej szyby. Jeśli ta pani przedstawi mi fakturę to zwrócę jej połowę. Tylko tyle mogę zrobić - deklaruje.

Będziemy nadal przyglądać się tej sprawie, może uda nam się pomóc dojść do porozumienia obu stronom.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska